Wydanie: PRESS 03-04/2024
Z drugiej strony
Zna wszystkich i jest wygadana. Pewnie Jen Psaki byłaby wiarygodniejsza, gdyby tak często nie krytykowała Trumpa i nie chwaliła Bidena
Rzeczniczka Joego Bidena, odchodząc z administracji, nie kryła emocji. Podczas pożegnalnego briefingu prasowego głos jej się łamał i z trudem powstrzymywała łzy. Nerwowo poprawiała włosy, oddychała głęboko, wszyscy słyszeli też jej głośne westchnięcia.
Po serii podziękowań dla prezydenta USA, pierwszej damy oraz bliskich współpracowników przeszła do dziennikarzy. „Stawialiście mi wyzwania, dyskutowaliście ze mną i dociskaliście. Czasami się nie zgadzaliśmy. To była demokracja w działaniu. Bez dyskusji i gotowości na przyjęcie krytyki nie ma mowy o silnym rządzie” – mówiła Jen Psaki.
Teraz ona może dociskać, stawiać politykom pytania i dyskutować. Choć jeszcze niedawno uczyła się korzystania z telepromptera i technik prowadzenia wywiadów, dziś czuje się coraz pewniej w roli prezenterki liberalnej stacji kablowej MSNBC. Od września ub.r. jej autorski niedzielny program o polityce „Inside with Jen Psaki” emitowany jest także w poniedziałkowym prime timie o godz. 20. Prezenterka ma też na głowie pisanie felietonu do newslettera i pojawia się jako analityczka w innych programach stacji, m.in. w porannym „Morning Joe” i wieczornym „Last Word”.
W USA przeskakiwanie z polityki do dziennikarstwa i na odwrót jest częste.
Marta Zdzieborska
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter