Pracownicy "Życia Warszawy" obawiają się skutków sprzedaży tytułu
25.06.2007, 08:33
Osoby zatrudnione w "Życiu Warszawy" (Dom Prasowy) obawiają się, że po przejęciu tytułu przez Presspublikę część z nich straci pracę.
W sprawie kupna ”Życia Warszawy” porozumiało się wstępnie z Domem Prasowym walne zgromadzenie wspólników Presspubliki (spółka należy w 51 proc. do funduszu Mecom, a w 49 proc. do Skarbu Państwa). Jak przyznaje Andrzej Załucki, redaktor naczelny ”ŻW”, do ostatecznego porozumienia brakuje kilku szczegółów. – Musimy wypracować taką formułę ”Życia Warszawy”, która nie będzie konkurencją dla ”Rzeczpospolitej” – wyjaśnia Załucki. ”Rzeczpospolita” i ”Gazeta Giełdy Parkiet” to dwa dzienniki wydawane obecnie przez Presspublikę. Do zajmowanej przez nie siedziby w centrum Warszawy ma się przenieść po transakcji redakcja ”ŻW”. Zdaniem dziennikarzy to może wpłynąć na zmniejszenie zatrudnienia w ”ŻW”. – Nasz potencjalny nowy właściciel ma przecież własne biuro reklamy, promocję, a także bardzo mocne działy ekonomiczne w obu dziennikach. Dlatego można przewidywać, że nie wszyscy z obecnych pracowników trafią do Presspubliki – uważa jedna z osób zatrudnionych w Domu Prasowym. ”Życie Warszawy” już pod koniec maja zaczęło redukować zatrudnienie w redakcji. W wyniku odejść i zwolnień z 90 osób w redakcji pozostało nieco ponad 70. Prawdopodobne przejęcie ”Życia Warszawy” nie spowoduje likwidacji działu warszawskiego w ”Rzeczpospolitej”. – Dopóki transakcja nie została jeszcze ogłoszona, nie chcę tego komentować. Zapewniam jednak, że dział stołeczny dalej będzie istniał w gazecie – mówi Paweł Lisicki, redaktor naczelny ”Rzeczpospolitej”.(SK, 25.06.2007)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










