Paramount oprotestowuje ofertę Netflixa dla WBD. Chce dać za akcje 108 mld dol.

09.12.2025, 06:44

Warner Bros. Discovery potwierdził, że Paramount Skydance złożył niezamawianą ofertę przetargową na nabycie wszystkich akcji zwykłych koncernu (screen: YouTube/Bloomberg Television)

Paramount Skydance oprotestował transakcję pomiędzy Netflixem a Warner Bros. Discovery i domaga się przetargu na akcje WBD – całego koncernu. Firma prowadzona przez Davida Ellisona deklaruje chęć zapłaty po 30 dol. za akcję, co ma odpowiadać cenie całkowitej 108,4 mld dol.

"Oferta Paramount na całość WBD zapewnia akcjonariuszom o 18 miliardów dolarów więcej w gotówce niż propozycja Netflixa. Rekomendacja Rady Dyrektorów WBD dotycząca transakcji z Netflixem zamiast oferty Paramount opiera się na iluzorycznej wycenie Global Networks, która nie jest poparta fundamentami biznesowymi" – napisał Paramount Skydance w oświadczeniu. W rzeczywistości miałoby to być nawet więcej o ponad 25 mld dol.

Rada dyrektorów nie zmienia swojej rekomendacji

Warner Bros. Discovery potwierdził w poniedziałek po południu, że Paramount Skydance złożył niezamawianą ofertę przetargową na nabycie wszystkich akcji zwykłych koncernu. WBD wydał oświadczenie, że przeanalizuje ofertę. Stwierdza też, że rada dyrektorów nie zmienia swojej rekomendacji dotyczącej umowy z Netflixem. O zakończeniu analizy zamierza poinformować akcjonariuszy w ciągu 10 dni roboczych. Akcjonariuszom WBD zaleca się, aby nie podejmowali żadnych działań w związku z propozycją Paramount.

Czytaj też: Branża komentuje przejęcie WBD przez Netflixa. Właściciela na razie nie zmieni TVN

Netflix w piątek zgodził się kupić działy telewizji, studiów filmowych i streamingu Warner Bros. Discovery za 82,7 mld dol. Branża technologiczna zgłasza zastrzeżenia, obawiając się wprowadzenia monopolu poprzez m.in. spodziewane połączenie platform streamingowych HBO i Netflixa.

Prezydent Donald Trump zapowiedział, że będzie miał wpływ na ewentualne zatwierdzenie fuzji Netflixa i Warner Bros. Discovery, stwierdzając, że taka transakcja może budzić obawy i mieć wpływ na zachwianie zasad zdrowej konkurencji.

Trump wskazał na potencjalną koncentrację siły rynkowej w branży rozrywkowej. "To dopiero ocenią niektórzy ekonomiści… Ale to duży udział w rynku. Nie ma wątpliwości, że może to stanowić problem" – stwierdził.

Rola Donalda Trumpa w przejęciu WBD

Równolegle media ujawniły, że na początku listopada Trump spotkał się z jednym z prezesów Netflixa – Tedem Sarandosem – w Gabinecie Owalnym i przez kilka godzin omawiali ewentualną, przyszłą transakcję.

Czytaj też: Kupno Warner Bros. Discovery przez Netflixa najdroższą transakcją dekady

Zwraca się także uwagę, że głównym faworytem do przejęcia WBD był Paramount Skydance, którego właścicielem jest David Ellison, syn Larry'ego Ellisona (szefa Oracle), jednego z głównych zwolenników Trumpa wśród biznesu.

Donald Trump, już po ogłoszeniu przez Davida Ellisona chęci "wrogiego przejęcia" WBD, napisał na swoim portalu Truth Social, że nowi właściciele Paramount "nie są lepsi od poprzednich". Tym razem nie spodobało mu się, że w programie "60 Minutes" w CBS News wyemitowano wywiad z Marjorie Greene. "Jedynym powodem, dla którego Marjorie "Zdrajczyni" Brown (Trump się pomylił i napisał Brown zamiast Greene – red.) zeszła na złą drogę, jest to, że została PORZUCONA przez prezydenta Stanów Zjednoczonych (z pewnością nie jest to pierwszy raz, kiedy została porzucona!)" – napisał. Marjorie Greene rozpoczynała karierę polityczną jako stronniczka Trumpa, ale potem kilkakrotnie mu się przeciwstawiała.