Wydawnictwo Harde bierze na siebie odpowiedzialność za błędy w książce Karoliny Opolskiej
- Doszło do jakiegoś nieporozumienia i zamieszania. Absolutnie odrzucam też insynuacje, że książkę napisała za mnie sztuczna inteligencja - mówi Karolina Opolska (fot. Leszek Szymański/PAP)
Wydawnictwo Harde (Grupa ZPR Media) poinformowało, że w wyniku błędu technicznego w książce Karoliny Opolskiej "Teoria spisku, czyli prawdziwa historia świata" opublikowano trzy nieprawidłowe przypisy. W mediach społecznościowych pojawiły się zarzuty, że napisano ją z użyciem AI, czemu zaprzecza zarówno autorka, jak i wydawca.
Książka Karoliny Opolskiej "Teoria spisku, czyli prawdziwa historia świata" ukazała się pod koniec września. Opisuje alternatywne historie, np. na temat Wielkiej Lechii, jakie pojawiają się w przestrzeni publicznej. Książka powstała na bazie jej własnego kanału Teoria spisku na YouTubie.
Na początku listopada Artur Wójcik, historyk, pracownik Muzeum Jagiellońskiego, autor książki "Sarmatia" i bloga "Sigillum Authenticum", na którym rozprawia się z mitami historycznymi, zwrócił w serwisie X uwagę na przytaczane w przypisach prace historyczne, które nie istnieją. W swoich postach wymienił trzy takie pozycje.
Wpis wywołał burzę. Pojawiły się sugestie, że książka została stworzona przez AI, która ma skłonność do wymyślania nieistniejących źródeł.
- Doszło do jakiegoś nieporozumienia i zamieszania. Absolutnie odrzucam też insynuacje, że książkę napisała za mnie sztuczna inteligencja - mówi "Presserwisowi" Karolina Opolska.
Czytaj też: Związkowcy z Telewizji Polskiej chcą 2,5 tys. zł dla pracowników na święta
Opolska tłumaczy, że przypisy, które pojawiły się w jej książce, nie są tymi, które wysłała do wydawnictwa w zautoryzowanej wersji. Dodaje, że o nieprawidłowościach dowiedziała się z wpisu Artura Wójcika. - Przyznam, że kiedy dostałam wydrukowaną książkę, nie wczytywałam się w przypisy. Teraz dopiero, po przeczytaniu tego posta, zweryfikowałam je i stwierdziłam, że coś jest nie tak - opowiada dziennikarka.
Autorowi "Sarmatii" odpowiedziała, wyjaśniając sytuację. Nie ma zamiaru jednak tłumaczyć się publicznie w serwisie X, który jej zdaniem ostatnimi czasy stał się agresywny i wulgarny.
Do sprawy odniosło się Wydawnictwo Harde, którego nakładem ukazała książka Karoliny Opolskiej.
"Na żadnym etapie książka nie była pisana ani współtworzona przez narzędzia AI. W wyniku błędu technicznego w książce opublikowane zostały trzy nieprawidłowe przypisy" - napisał wydawca w oświadczeniu. Podał zarówno nieprawidłowe odwołania, jak i właściwe źródła. Przeprosił też czytelników za błędne opublikowanie przypisów.
W oświadczeniu napisano również: "Po konsultacjach i wyjaśnieniach Autorki nie mamy zastrzeżeń do jej pracy. Jej książka jest bardzo dobrze udokumentowana źródłami i opisując tak trudną materię, Karolina Opolska wykazała się wyjątkową rzetelnością".
Karolina Opolska jest dziennikarką z ponad 20-letnim stażem. Pracowała w radiu Tok FM, Onecie, "Newsweeku" i "Forbes Women". Dziś jest dziennikarką TVP Info i współpracuje z kanałem Sekielski na YouTube. Pełni też funkcję wicekierowniczki Katedry Dziennikarstwa i Nowych Mediów w Collegium Civitas.
(PAR, 06.11.2025)










