Stooq zrezygnował z komentarzy giełdowych. To była główna wartość tego serwisu

Stooq.pl przestał publikować bieżące komentarze analityków giełdowych. Działający od ponad 20 lat serwis należy do najpopularniejszych źródeł informacji dla inwestorów.

"To mój ostatni komentarz na portalu stooq.pl, bowiem z dniem dzisiejszym zakończyła się moja dwuipółletnia współpraca z tym portalem" – napisał po zamknięciu czwartkowych notowań Marcin Mierzwa. Codziennie zamieszczał on ponad 30 komentarzy dotyczących polskiej giełdy i zagranicznych rynków. Ma kilkunastoletnie doświadczenie zdobyte w instytucjach finansowych, współtworzył biuro maklerskie Alior Banku, uczestniczył we wprowadzaniu tego banku na giełdę. 

Wcześniej, bo 24 lipca, z czytelnikami sekcji Market on-line pożegnał się Jacek Rzeźniczek, który w serwisie Stooq od 21 lat komentował sesje giełdowe. Analityk w przeszłości pracował w ING Securities SA i Secus Asset Management SA.

Platforma Stooq nie podaje powodów zamknięcia działu. Poinformowała jedynie, że z dniem 7 sierpnia "kończy publikację komentarzy rynkowych w ramach Market On-line". Nadal są na niej dostępne bieżące notowania, agencyjne depesze PAP i Reuters oraz aplikacje do analizy giełdowych kursów.

Z corocznego badania przeprowadzonego przez Stowarzyszenie Inwestorów Giełdowych wynika, że od kilku lat Stooq był wiceliderem zestawienia najpopularniejszych serwisów wśród inwestorów. Ustępował jedynie portalowi Bankier.pl.

Sytuację zamierza wykorzystać konkurencja. "Spokojnie, nie ma próżni w przyrodzie. Od 1 września 2025 komentarze rynkowe w podobnej formule znajdziecie w ramach DNA Rynków" – zapowiedział na platformie X Piotr Cymcyk, makler, który prowadzi na YouTube kanał o finansach. Szczegóły ma podać w tym tygodniu, ale zapewnia, że bieżące komentarze analityków będą dostępne dla wszystkich użytkowników jego serwisu DNArynkow.pl, a nie tylko dla korzystających z wersji premium.

(GK, 11.08.2025)