Dział: PRASA

Dodano: Sierpień 08, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Upolityczniona relacja szefowej SDP z zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego. Chce szukać winnych "nagonki" na niego

Jolanta Hajdasz nie powstrzymała się przed stronniczymi komentarzami politycznymi (screen: YouTube/Republika)

Jolanta Hajdasz, prezeska Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, nie ukrywa swojego entuzjazmu do prezydenta Karola Nawrockiego. W relacji z uroczystości zaprzysiężenia na prezydenta apeluje też o przygotowanie raportu o tych, którzy – jej zdaniem – prowadzili w mediach "nagonkę" na Nawrockiego.

Relacja szefowej SDP z uroczystości zaprzysiężenia nowego prezydenta została opublikowana na stronach Sdp.pl pt. "JOLANTA HAJDASZ na zaprzysiężeniu – KAROL NAWROCKI: Walczyć trzeba z tymi, którzy naród pchają do upadku i do upodlenia".

"Takiej inauguracji prezydentury jeszcze nie było. Ogromne tłumy ludzi z biało czerwonymi flagami na ulicach stolicy, radość, wzruszenie i podniosły charakter uroczystości na każdym kroku, w każdym punkcie programu ze środy 6 sierpnia 2025 roku" – rozpoczyna Hajdasz swój artykuł.

W tekście wymienia dziennikarzy, którzy byli obecni w Sali Kolumnowej Sejmu na zaprzysiężeniu prezydenta. "Nie jest to żadna pełna lista, wymieniam tylko tych, których udało mi się dostrzec, ale to zestawienie jest wymowne. I prawie wszyscy to członkowie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Anita Gargas, Dorota Kania, Monika Rutke, Grzegorz Górny, Michał Rachoń, Jarek Olechowski, Marcin Wolski, Krzysztof Ziemiec, Jacek Karnowski, Marcin Tulicki, Jacek Kurski, Rafał Ziemkiewicz, Małgorzata Raczyńska-Weinsberg, Michał Adamczyk, Cezary Gmyz…" – pisze Hajdasz. Prezeska SDP ma nadzieję, iż zaproszenie wymienionych osób "nie był to taki tani zwyczajny polityczny koniunkturalizm Kancelarii Prezydenta, tylko chęć wskazania kogo się szanuje i z jakim środowiskiem chce się współpracować".

Jolanta Hajdasz cieszy się też z obecności osób, które w swoich komentarzach w mediach zwykle popierają PiS i krytykują konkurentów politycznych tej partii. "Prof. Zybertowicz, prof. Krasnodębski i prof. Stanisław Mikołajczak, prof. Ryba i Piotr Bernatowicz, Maciej Szymanowski i Józef Orzeł, Marcin Dybowski i tylu innych, społeczników, działaczy, naukowców i pracowników mediów. Z całą pewnością są to ludzie ideowi, od lat angażujący się w pracę i działalność na rzecz innych, zgodnie z dewizą Bóg, Honor Ojczyzna" – uważa Jolanta Hajdasz.

Autorka relacji przytacza też słowa nowego prezydenta: "Wybaczam tę pogardę, z którą się spotkałem w trakcie kampanii prezydenckiej". Hajdasz zauważa, że "pogardą" nazywa on ujawniane przez dziennikarzy podczas kampanii wyborczej niewygodne fakty ze swojego życiorysu. "Pogarda ta wyrażała się w tym roku w tylu środkach masowego komunikowania, że jako całe środowisko powinniśmy chyba przygotować na ten temat jak najobszerniejszy Raport. Kto i kiedy rozpoczynał nagonkę, co było jej główną treścią, gdzie ona rezonowała i kto to napędzał, to pytania, na które wreszcie trzeba spróbować dać odpowiedź. Winnych trzeba chociaż wskazać i nazwać po imieniu i nazwisku" – apeluje szefowa SDP.

Jolanta Hajdasz nie powstrzymała się przed stronniczymi komentarzami politycznymi. Dostało się od niej przeciwnikom politycznym PiS i krytykom Karola Nawrockiego, których rozlicza m.in. z katolicyzmu. "W Katedrze Warszawskiej uderzająca była nieobecność przedstawicieli rządzącej koalicji. Nawet katolik Szymon Hołownia nie zdobył się na to, by w święto Przemienienia Pańskiego, jakie przypada właśnie 6 sierpnia, uczestniczyć w czymś tak ważnym dla ludzi wierzących, jak Msza św. Smutny to był widok, gdy w pierwszej ławce obok byłego już Prezydenta Andrzeja Dudy i jego żony siedział tylko wicemarszałek z Konfederacji Krzysztof Bosak. Drugiej strony może to i lepiej, niech skończy się ta hipokryzja pseudokatolików i ich wizja kościoła, który »ma łączyć, a nie dzielić«. Tym razem mieli taką dobrą okazję wcielić w życie to co głoszą ci »otwarci katolicy« i jak zwykle nawet z tego nie chcieli skorzystać" (składnia oryginalna – przyp. red.) – grzmi autorka tekstu.

Jolanta Hajdasz prezeską SDP została w październiku 2024 roku. Była jedyną kandydatką.

(MAK, 08.08.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.