Rada programowa TVP tworzy zespoły robocze. Przewodnicząca pisze o braku bezstronności
Przewodniczącą rady programowej TVP jest Barbara Bilińska (fot. materiały prasowe)
Rada programowa Telewizji Polskiej powołała sześć zespołów roboczych. Zamierza przygotować raporty m.in. o roli TVP w kampanii prezydenckiej oraz na temat audycji informacyjnych i publicystycznych nadawcy. Jednocześnie przewodnicząca rady programowej Barbara Bilińska oczekuje od likwidatora spółki wyjaśnień dotyczących przyczyn "drastycznego opóźnienia w zwołaniu pierwszego posiedzenia". Złożyła również na niego skargę do przewodniczącego Rady Mediów Narodowych.
We wtorek odbyło się pierwsze posiedzenie rady programowej TVP, które prowadziła Barbara Bilińska, wybrana na przewodniczącą podczas inauguracyjnego spotkania 10 lipca.
Przewodnicząca rady programowej wystosowała pisma
W trakcie posiedzenia zdecydowano o utworzeniu sześciu zespołów: ds. oceny roli TVP w kampanii wyborczej na stanowisko prezydenta RP, analizy programów informacyjnych i publicystycznych, analizy oferty dotyczącej kultury, analizy oferty programowej dla dzieci i młodzieży, analizy strategii programowej oraz analizy wpływu polityki finansowej KRRiT na program TVP.
Czytaj też: TVP nie pokaże na głównej antenie zaprzysiężenia prezydenta Nawrockiego
Zespoły mają dwa miesiące na przygotowanie raportów, które będą omawiane i głosowane przez radę. Dopiero wówczas staną się jej oficjalnym dokumentami. Zespoły liczą od trzech do siedmiu członków.
Jeszcze przed wtorkowym posiedzeniem przewodnicząca rady programowej wystosowała pisma do ministry kultury Marty Cienkowskiej, przewodniczącego Rady Mediów Narodowych Wojciecha Króla i likwidatora TVP Daniela Gorgosza.
Szefową resortu kultury poprosiła o "umożliwienie spotkania przedstawicieli Rady Programowej z zespołem odpowiedzialnym za przygotowanie projektu ustawy" medialnej.
Skarga na działanie likwidatora TVP
Barbara Bilińska w piśmie do przewodniczącego RMN Wojciecha Króla złożyła skargę na działanie likwidatora TVP. "Pan Daniel Gorgosz opóźnił zwołanie pierwszego posiedzenia Rady Programowej TVP S.A. o 112 dni" – napisała. Zwróciła uwagę, że rada została wybrana 20 marca, a pierwsze posiedzenie odbyło się 10 lipca.
Czytaj też: Była dyrektor sprzedaży Eurozetu doradczynią zarządu Grupy naTemat
Zdaniem Bilińskiej "nie zwołując pierwszego posiedzenia Rady Programowej, pan Daniel Gorgosz zablokował pracę Rady, uniemożliwiając pracę jej członkom", co stanowi – według niej – naruszenie ustawy o radiofonii i telewizji.
Z kolei od Daniela Gorgosza przewodnicząca rady programowej oczekuje wyjaśnień "dotyczących przyczyn drastycznego opóźnienia w zwołaniu pierwszego posiedzenia nowo powołanej Rady".
"Brak możliwości działania przez ponad trzy miesiące skutkował realnym ograniczeniem mandatu społecznego i ustawowego, jaki posiada Rada Programowa. Szczególnie niepokojące jest to, że okres ten objął czas intensywnej kampanii wyborczej, w której telewizja publiczna, jako nadawca misyjny, powinna działać w sposób szczególnie przejrzysty, pluralistyczny i wyważony" – napisała Bilińska do Gorgosza. Wzywa go do "przestrzegania przepisów prawa oraz do zapewnienia Radzie Programowej pełnej możliwości wykonywania jej obowiązków".
"TVP nie była postrzegana jako stacja bezstronna"
W innym piśmie do likwidatora Barbara Bilińska napisała, że w kampanii wyborczej TVP "nie była postrzegana przez ogół Polaków jako stacja bezstronna stojąca ponad polityczną grą".
Czytaj też: TVP krytykowana za klip podsumowujący prezydenturę Dudy. "Propaganda jak za PiS"
Zdaniem przewodniczącej rady programowej debaty, w które TVP się zaangażowała, "okazały się dla niej prestiżową porażką". Dodała, że "najważniejsze przedwyborcze wywiady, przyciągające największą ilość oglądających, miały miejsce nie w TVP, ale w mediach prywatnych Krzysztofa Stanowskiego i Sławomira Mentzena".
"TVP nie potrafiła stworzyć pasma wyborczego czy chociaż programu wyborczego, który byłby punktem odniesienia do publicznej debaty. Nie potrafiła również zbudować medialnej osobowości, która – w czasie kampanii – przyciągnęłaby widzów" – napisała Bilińska.
Rada programowa TVP to ciało doradcze, które powołuje Rada Mediów Narodowych. Liczy 15 członków, a kadencja trwa cztery lata.
Czytaj też: Grupa Eurozet rekrutuje na stanowisko AI fact-checking & quality editora
(KOZ, 06.08.2025)










