Sztuczna inteligencja pilnuje komentarzy na Moja-ostroleka.pl. Zainteresowanie Agory i WP

Sztuczna inteligencja odpowiada za moderowanie komentarzy w lokalnym portalu (fot. Unsplash.com)

– Gdybym nie zatrudnił AI, pewnie musiałbym zamknąć forum z komentarzami – mówi Krzysztof Chojnowski, wydawca serwisu Moja-ostroleka.pl. Za swoje rozwiązanie dostał nagrodę od Stowarzyszenia Mediów Lokalnych. O wdrożeniu rozmawia z Wirtualną Polską i Agorą.

Moderacja komentarzy pod artykułami w serwisach internetowych zawsze była zmorą redaktorów. Trzeba było robić to ręcznie, czytając każdy komentarz. Portal Moja-Ostrołęka.pl poszedł krok dalej. Do kontroli komentarzy zatrudnił sztuczną inteligencję.

Wyniki lepsze niż zakładano

– Oczywiście to nie jest tak, że wpina się AI do systemu i wszystko działa. Musieliśmy skalkulować wszelkie ryzyka związane z wykorzystaniem tego narzędzia – mówi Krzysztof Chojnowski. – Ale wyniki są znacznie lepsze, niż to zakładaliśmy.

Czytaj też: Czego nie może AI? Posłowie przyjęli AI Act w sprawie sztucznej inteligencji

Jak mówi, sztuczna inteligencja nie jest prostym narzędziem. Nauczyła się już rozumieć kontekst publikowanych komentarzy, rozpoznaje kropki wstawiane w słowach dla ukrycia ich znaczenia czy podmianę liter (np. V zamiast W).

– Problemem były dla nas powielane komentarze. Czasem ktoś – żeby wzmocnić swój przekaz – wkleja ten sam komentarz pod kilkoma tekstami. Tu również AI nauczyła się rozpoznawać kontekst i moderuje komentarze tam, gdzie one nie pasują – mówi Chojnowski.

Problem z moderacją komentarzy definitywnie w 2018 roku zlikwidował Onet – wyłączając tę funkcjonalność w poszczególnych sekcjach serwisu. W 2022 roku zdecydowała się na to Interia. – Też mi to chodziło po głowie, ale z drugiej strony komentarze w lokalnym serwisie są tym, co go napędza. Po to czytelnicy na niego wchodzą. W miesiącu mamy od 7 do 8 tys. komentarzy, jest o co dbać – wskazuje Chojnowski. Dlatego zdecydował się na poszukiwanie rozwiązania, które zapewniłoby serwisowi moderację na bieżąco, a nie wymagało zatrudniania dodatkowych pracowników.

Wdrożenie AI zajęło około miesiąca

Mowa nienawiści w komentarzach to problem wszystkich wydawców serwisów internetowych. – Sam kilka razy dostawałem pismo od Google, że wyłączają reklamy w którymś z tekstów, właśnie z powodu hejterskich komentarzy. Nie tylko dla Google, ale w ogóle dla reklamodawców negatywnie komentowany content jest mało atrakcyjny – mówi Krzysztof Chojnowski.

Czytaj też: Elon Musk udostępni chatbot xAI wszystkim abonentom premium platformy X

Wdrożenie AI do moderacji komentarzy zajęło portalowi Moja-Ostrołęka.pl około miesiąca. – Funkcjonujące obecnie modele językowe są dość rozbudowane. Na etapie wdrożenia trzeba je tylko kontrolować. Na początku model, z którego korzystamy, oceniał jedynie kontekst wpisów. Kiedy okazało się, że robi to dobrze – pozwoliliśmy mu działać – mówi Krzysztof Chojnowski.

Wdrożenie sztucznej inteligencji do moderowania komentarzy czytelników zostało nagrodzone przez Stowarzyszenie Mediów Lokalnych. Chojnowski dodaje, że już rozmawia o wdrożeniach z Wirtualną Polską i Agorą.

Czytaj też: Google przed wyborami prezydenckimi w USA ogranicza możliwości chatbota Gemini

(PAR, 29.03.2024)