Temat: radio

Dział: RADIO

Dodano: Kwiecień 05, 2022

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Eksperci oceniają nową stronę radiowej Trójki. "Poprawnie, choć lekko bazarowo"

"Niestety, nowa strona Trójki przenosi nas do internetu sprzed dekady" – komentuje Paweł Dunia z Artegence (screen: Trojka.polskieradio.pl)

Zdaniem ekspertów nowa strona internetowa Programu III Polskiego Radia - Trojka.polskieradio.pl - wykonana jest poprawnie, choć może być trudna w odbiorze. Dużo większy nacisk położono na to, by pokazać, co aktualnie dzieje się na antenie Trójki. Aplikacja mobilna mogłaby być lepiej dopracowana pod kątem treści.

Nową stronę internetową i aplikację mobilną zaprezentowano w piątek 1 kwietnia, czyli w dniu 60. urodzin radia.

Internet sprzed dekady

Serwis dostępny jest pod adresem Trojka.polskieradio.pl.

- Gdy wszedłem na nową stronę radiowej Trójki, zacząłem się zastanawiać, czy dobrze trafiłem - czy rzeczywiście jestem na stronie, która właśnie powstała? Pierwsze wrażenie przywołuje bowiem to, co było tworzone mniej więcej dziesięć lat temu - komentuje Paweł Dunia, design director w Artegence. - Ciężkie tła, mnogość kolorów i pasków w przeróżnych stylistykach, małe fonty - wszystko to potęguje wrażenie serwisu trudnego w odbiorze. Do tego mamy rozwiązania legacy, w których nowe elementy dobudowywane są do już istniejących - wymienia Dunia.

Czytaj też: Nowe badanie słuchalności radia na początku będzie jak Radio Track - deklaratywne

- Poprawnie, choć lekko bazarowo - ocenia Michał Mańkowski, redaktor naczelny i członek zarządu Grupy NaTemat.

Mańkowski również zwraca uwagę na kolorystykę. - W jednym momencie na stronie obok siebie mamy różowy, żółty, czerwony, granatowy i jeszcze kilka podkolorów w menu - i mnogość elementów. Rzuca się w oczy zwłaszcza w okolicach menu, gdzie są właściwie dwie belki nawigacyjne. Zgrabnie zrobione kafle z kategoriami wspierane małą animacją po najechaniu - analizuje Mańkowski i dodaje: - Lepiej całość wygląda mobilnie, odważnie ze swipe'ami w bok, dla kolejnych artykułów, które są stosowane dość często.

Przytłaczająca nawigacja

Jak zauważa Konrad Dziejarski, product design leader w Artegence, na nowej stronie Trójki dużo większy nacisk położono na to, by zaprezentować, co aktualnie dzieje się na antenie. - Z tej sytuacji na pewno będą zadowoleni ci odbiorcy, którzy słysząc jakąś piosenkę w radiu, chcą szybko poznać jej tytuł i wykonawcę. Wcześniej nie mogłem się pozbyć wrażenia, że informacje o tym, co dzieje się na antenie, toczyły nierówną walkę z treściami informacyjnymi - wskazuje Dziejarski, który zmianę ocenia na plus.

- Część informacyjna jest zrobiona poprawnie, zgodnie ze znanymi wzorcami projektowymi. Ponadto użytkownik bez problemu zauważy przewodni motyw kolorystyczny, będący dodatkową wskazówką, na jakiej stronie się znajdujemy. To, co odbiorca widzi na samym początku, nie jest przeładowane informacjami i stanowi przyjemny start - ocenia Konrad Dziejarski.

Czytaj też: Wydawnictwo Sonia Draga pozywa tłumacza Krzysztofa Cieślika za nieprzychylne recenzje

Jednak według Pawła Duni nawigacja w wersji desktopowej przytłacza, wymaga od użytkownika wysiłku, by odróżnić jej lokalną część dotyczącą samego serwisu Trójki od tych dedykowanych pozostałym antenom Polskiego Radia. - W wersji mobilnej odwrotnie - wszystko zwinięte zostało do dwóch osobnych menu rozwijanych. Tutaj z kolei jest to zbyt ukryte - dodaje.

Zdaniem Pawła Duni pierwszy ekran słusznie koncentruje się na tym, co aktualnie na antenie, w ramówce i na playliście. - To właściwy wybór, choć większość użytkowników - czyli ci, którzy wchodzą na stronę z urządzeń mobilnych - zobaczy tylko jedną z tych rzeczy. Nie oszukujmy się, nikt nie przewinie karuzeli. To całkowicie niedzisiejsze podejście "karania" użytkownika mobilnego, sugerujące: masz mniejszy ekran, zobaczysz mniej - analizuje Dunia.

Konrad Dziejarski - jeśli miałby wskazać obszary do poprawy - zastanowiłby się nad zbyt dużą górną belką, która jest widoczna cały czas w trakcie przewijania strony. - Zajmuje za dużo miejsca, a jej intensywny kolor powoduje, że trudno skupić uwagę na treści artykułu. Dodatkowo zestawienie mocnego koloru górnej belki, żółtego – kolejnego intensywnego - koloru paska z najważniejszymi hot newsami oraz zdjęć artykułów sprawiają, że na stronie momentami dzieje się zbyt dużo - analizuje Dziejarski.

Dylemat, co promować

Paweł Dunia zauważa: - Autorskim programom, które kiedyś były głównym wyróżnikiem stacji, strona poświęca jednak zbyt mało uwagi. Nie mają swoich wizualnych wyróżników, ich zajawki przypominają resztę artykułów czy newsów.

Czytaj też: TVP zostanie ukarana przez KRRiT za promowanie "Sylwestra marzeń" w "Wiadomościach"

Według Michała Mańkowskiego aplikacja mogłaby być bardziej dopracowana pod względem treści. - Brak awatarów, widać sporo zaślepek, które wypływają na ogólny feeling. Można by to wykorzystać na stworzenie "cukiereczka" dla społeczności, którą Trójka zawsze miała mocną. Tyle że właśnie: miała - zauważa gorzko naczelny NaTemat.pl.

Zdaniem Konrada Dziejarskiego z Artegence w aplikacji na uwagę zasługuje jeszcze pomysł trybu kierowcy. - Odnajduję tu inspirację Spotify, które również stosuje dużo bardziej uproszczony interfejs w sytuacji, gdy osoba kierująca autem ma obsługiwać aplikację w trakcie jazdy - zauważa.

- Podejrzewam, że twórcy mieli spory dylemat, co promować: radio i audio, no bo w końcu mowa o radiu, czy jednak treści, bo z drugiej strony to wciąż strona informacyjna/aplikacja. I widać tutaj ten dylemat, bo czasem postawiono na jedno, czasem na drugie. I czuć lekkie pogubienie - komentuje Michał Mańkowski z NaTemat.

Paweł Dunia z Artegence podsumowuje: - Niestety, nowa strona Trójki przenosi nas do internetu sprzed dekady.

Czytaj też: "Influencer, nieudany menedżer, dłużnik". Spider’s Web opisuje przeszłość Żurnalisty

(KOZ, 05.04.2022)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.