Aukcje WOŚP: już 10 tys. zł za Telekamerę Durczoka, 21 tys. zł za dzień w studiu TVN 24
Na koncie 30. finału WOŚP jest obecnie 136 mln zł (fot. Paweł Wodzyński/East News)
Nadal można dołączyć do zbiórki w ramach 30. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, biorąc udział w internetowych licytacjach. Trafiły na nie także gadżety dziennikarskie i spotkania z ludźmi mediów.
Kamil Dufek, syn zmarłego w zeszłym roku Kamila Durczoka, wystawił na aukcję Złotą Telekamerę "Tele Tygodnia", którą jego ojciec otrzymał w 2008 roku. Cena za nią przekroczyła 10,1 tys. zł. Statuetkę można licytować do 14 lutego.
Z kolei Maciej Knapik, syn lektora Tomasza Knapika, zmarłego w 2021 roku, przekazał na aukcję jego mikrofon. Cena wynosi już 13,1 tys. zł, a licytacja kończy się 1 lutego.
Za dzień w studiu i redakcji TVN 24 trzeba zapłacić już ponad 21 tys. zł. Osoba, która wylicytuje spotkanie, będzie mogła zobaczyć, jak powstają serwisy informacyjne i spotkać autorów programów. Koniec aukcji zaplanowano na 11 lutego.
Na aukcję trafiła też przypinka "Victoria TVN", założona przez Piotra Marciniaka, prowadzącego "Fakty" 18 grudnia, dzień po odrzuceniu przez Sejm weta Senatu wobec lex TVN. Trzeba za nią zapłacić już ponad 15 tys. zł. Licytować można do 11 lutego.
Internauci mogą kupić także urodzinową ramkę TVN 24, jedną z tych, które używali widzowie przekazujący redakcji życzenia z okazji 20-lecia stacji. Cena ramki to aktualnie 13 tys. zł. Koniec aukcji ma nastąpić 11 lutego.
Z kolei za śniadanie w towarzystwie kilku prowadzących "Dzień dobry TVN" trzeba już zapłacić 11 tys. zł. Licytować można do 11 lutego.
Na koncie 30. finału WOŚP jest obecnie 136 mln zł.
(MNIE, 31.01.2022)
