Dział: INTERNET

Dodano: Styczeń 15, 2020

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

OKO.press: Wirtualna Polska promuje ministra Zbigniewa Ziobrę i jego ludzi

Tomasz Machała (z lewej) miał powiedzieć, że WP wiąże z kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę Ministerstwem Sprawiedliwości "wiele interesów" (fot. materiały prasowe, screen: YouTube.com/Prawo i Sprawiedliwość)

Według informacji serwisu OKO.press portal Wirtualna Polska miał cenzurować i blokować artykuły krytyczne wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i jego środowiska. WP oświadczyła, że publikacja OKO.press składa się z „kłamstw, półprawd i pomówień”.

Sebastian Klauziński napisał w opublikowanym w środę artykule „Jak Wirtualna Polska promuje Ziobrę. „Łączy nas z Ministerstwem Sprawiedliwości wiele interesów”, że redaktor naczelny Wirtualnej Polski i wiceprezes Wirtualnej Polski Media Tomasz Machała miał kilka miesięcy temu na spotkaniu z pracownikami portalu mówić, że WP„wiąże z Ministerstwem Sprawiedliwości »wiele interesów« oraz że nie będzie demolował tych »interesów«, bo »wiszą na tym« pensje pracowników WP”.

Według OKO.press interesy te oznaczają „cenzurę i blokowanie artykułów krytycznych wobec Ziobry” oraz „pisanie pod fikcyjnymi nazwiskami tekstów-laurek o ministerstwie”. Serwis ustalił, że „dziennikarze WP musieli kontaktować się z żoną Ziobry [Patrycją Kotecką - dyrektorką marketingu Towarzystwa Ubezpieczeń Link4, którego właścicielem jest PZU – przyp. red.] i ludźmi z jego otoczenia, by ustalać ostateczne wersje artykułów o resorcie i ministrze”.

Pozytywne teksty o Ministerstwie Sprawiedliwości podpisywane były często nazwiskami Krzysztof Suwart i Krzysztof Major. Według informatorów Oko.press tacy ludzie nie istnieją, nazwiskami podpisywać się mieli inni dziennikarze portalu.

W środę WP wydała oświadczenie: „artykuł składa się z kłamstw, półprawd i pomówień. Fakty są takie, że Wirtualna Polska nie faworyzuje żadnego polityka. Nie faworyzuje również Zbigniewa Ziobry, co jest główną tezą publikacji”. Na dowód przytacza wyniki raportu Instytutu Monitorowania Mediów, wedle którego w sierpniu i wrześniu 2019 roku Ziobro był najbardziej krytykowanym przez portal politykiem obozu władzy.

WP podkreśla, że zamierza „bronić dobrego imienia Wirtualnej Polski, naszych dziennikarzy i redaktora naczelnego”. Jak się dowiedzieliśmy, firma nie wyklucza kroków prawnych.

Bianka Mikołajewska z OKO.press skomentowała na Twitterze oświadczenie Wirtualnej Polski: - "Władze portalu nie zaprzeczają, że Machała przemawiał tak do dziennikarzy, nie kwestionują współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości i konsultacji tekstów z ludźmi z otoczenia Ziobry. Nie przeczą również, że WP publikuje teksty nieistniejących dziennikarzy - laurki dla resortu Ziobry" - podkreśliła.

Z Tomaszem Machałą nie udało nam się skontaktować.

Sprawdź, o czym piszemy
w najnowszym numerze

Okładka

(JSX, 15.01.2020)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.