Dział: PUBLIC RELATIONS

Dodano: Wrzesień 27, 2019

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Spoty wyborcze według ekspertów: PiS ma dynamiczne, KO przegadane

Spoty PiS mają wizję, narrację, dynamikę i melodię, zawierają przekaz - oceniają eksperci (screen: Youtube.com/Prawo i Sprawiedliwość)

Zdaniem specjalistów ds. marketingu politycznego na obecnym etapie kampanii wyborczej najlepsze spoty publikuje Prawo i Sprawiedliwość. Według ekspertów Koalicja Obywatelska ma problem z zachowaniem spójności przekazu w internecie.

- PiS ma spoty najbardziej profesjonalne, najlepsze pod względem scenariusza, pomysłu, gry i montażu. Filmy politycznej konkurencji są za długie, przegadane, bezprogramowe – mówi "Presserwisowi" ekspert ds. wizerunku politycznego Wiesław Gałązka.

Spoty PiS chwali również ekspert ds. marketingu politycznego Sebastian Drobczyński. - Widać, że PiS jest przygotowany do tej kampanii. Ma spoty zrobione z określoną wizją, są dynamiczne, mają narrację i melodię, zawierają przekaz – zauważa Drobczyński. W przypadku filmów z udziałem kandydatki na premiera KO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej ekspert dostrzega jej nieprzygotowanie. - Nie mówi swobodnie, cały czas patrzy na prompter, a nie do kamery, brakuje w tym dynamiki – wytyka Drobczyński.

Doktor Sergiusz Trzeciak, ekspert ds. marketingu politycznego i komunikacji strategicznej, wysypu mocnych spotów spodziewa się w ostatnich dwóch tygodniach kampanii. - Do tej pory przewagę komunikacyjną ma PiS. Wypuścił spot do młodych osób, sprawnie zrobiony pod względem formy. KO jest w defensywie – mówi Trzeciak. Mniejsze partie jego zdaniem mają problem wynikający z małych budżetów przeznaczonych na kampanie. - KO i PiS przeznaczają coraz większe pieniądze na promocję w internecie, a PSL czy SLD na budowanie dużych zasięgów po prostu nie stać – mówi Trzeciak.

Eksperci zwracają uwagę na problem KO z youtuberką Klaudią Jachirą, która kandyduje do Sejmu. Fragmenty jej filmów są nieustannie krytykowane w mediach publicznych. - Niemądrymi zachowaniami i arogancją zaczyna wyprzedzać Krystynę Pawłowicz - mówi Wiesław Gałązka. - Jeżeli Kidawa-Błońska wychodzi z hasłem "współpraca, a nie kłótnie", to jak chce je realizować, kiedy ma na listach Jachirę? Nie da się tego połączyć – mówi Sebastian Drobczyński. - Jachira kieruje swój przekaz do zdecydowanego elektoratu anty-PiS. To nie współgra z przekazem i spotem Kidawy-Błońskiej. Koalicja powinna zachować spójność przekazu, jeśli chce być wiarygodna. W interesie partii jest schowanie Jachiry i promowanie Kidawy-Błońskiej – dodaje Sergiusz Trzeciak.

Galeria: Warsztaty "Know-how: prawo w dziennikarstwie"

(JSX, 27.09.2019)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.