Autorami reportażu o polskich neonazistach w TVN zajmowała się ABW

Dziennikarzom "Superwizjera" udało się przeniknąć do środowiska polskich neonazistów (screen: "Superwizjer"/TVN 24)

Bertold Kittel i Piotr Wacowski, współautorzy reportażu "Superwizjera" TVN i TVN 24 o polskich neonazistach, znaleźli się na tablicach poglądowych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - podała "Gazeta Wyborcza".

"GW" wyjaśnia, że tablice poglądowe są to plansze ze zdjęciami ludzi, którzy zostali sfotografowani podczas policyjnych zatrzymań, którym zdjęto odciski palców i wykonano tzw. fotografie sygnalityczne. Gazeta podaje, że tablice stosują wszystkie policje i służby specjalne podczas przesłuchań – trzeba rozpoznać osobę podejrzewaną o popełnienie przestępstwa.

- Niepokoi mnie używanie mojego wizerunku do okazywania podczas czynności przez służby. Nie wiem, w ilu takich przypadkach mój wizerunek został użyty - mówi Bertold Kittel. - Muszę przyznać, że nie czuję się komfortowo z tym, że służby specjalne w ten sposób działają przeciwko dziennikarzom - dodaje.

Marcin Barcz, dyrektor pionu komunikacji korporacyjnej TVN Discovery Polska, zapewnia: - Tego typu działania nie spowodują, że przestaniemy zajmować się trudnymi, lecz ważnymi społecznie tematami. Zawsze też będziemy wspierać naszych dziennikarzy.

Jesienią prokuratura postawiła Piotrowi Wacowskiemu zarzut propagowania nazizmu, ale ostatecznie śledztwo umorzono. "GW" napisała, że w styczniu 2019 roku przeciwko Wacowskiemu wszczęto za to śledztwo z kodeksu ds. wykroczeń pod zarzutem, że nie zapłacił za kurs taksówką w Wodzisławiu (tłumaczył, że tego dnia nie był w tej miejscowości).

Materiał o neonazistach, którego współautorką – oprócz Wacowskiego i Kittela – była Anna Sobolewska, został wyemitowany w styczniu 2018 roku. Jego autorom udało się przeniknąć do środowiska polskich neonazistów. Reportaż otrzymał nagrodę Grand Press 2018 w kategorii Dziennikarstwo śledcze.

(KOZ, 19.04.2019)