KER: BMW w reklamach propagowało niebezpieczną jazdę

Na reklamy wpłynęły dwie skargi do Komisji Etyki Reklamy (screen: Youtube.com/BMW M)

Komisja Etyki Reklamy uznała, że polski oddział BMW Vertriebs GmbH naruszył normy Kodeksu etyki reklamy poprzez propagowanie w spocie niebezpiecznej jazdy.

Sprawa dotyczy spotów, które są częścią globalnej kampanii "BMW M Town", w tym spotu BMW M4, opublikowanego przez BMW Polska na Facebooku w październiku 2018 roku. W reklamie kierowca ściga się z pociągiem i w ostatniej chwili przejeżdża przez przejazd kolejowy przed opuszczającym się szlabanem. Koncern opatrzył spot komentarzem: "W mieście M – jeśli siedzisz za kierownicą BMW M4 – światła są zawsze zielone". W drugim spocie pędząca BMW kobieta ignoruje fotoradar. Spoty były krytykowane, m.in. przez PKP Polskie Linie Kolejowe, głównie za brak społecznej odpowiedzialności.

Na reklamy wpłynęły dwie skargi do Komisji Etyki Reklamy. W połowie stycznia zespół orzekający KER uznał, że "obie reklamy nie były prowadzone w poczuciu odpowiedzialności społecznej, ponieważ propagują niebezpieczna jazdę".

Przedstawiciel BMW w Polsce w odpowiedzi na skargi tłumaczy, że cykl reklam "BMW M Town" jest "elementem globalnej kampanii, która przedstawia utopijne miasto fanów motoryzacji. To wymyślony świat, niemający odzwierciedlenia w rzeczywistości". "Naszym celem nigdy nie było promowanie niebezpiecznych zachowań na drodze, ale szanując Państwa głos, zdecydowaliśmy o wstrzymaniu emisji w/w filmu w ramach kampanii BMW M w Polsce" – poinformowała firma. 

W uchwale KER doceniono, że "reklamodawca zareagował na głosy krytyki i niezwłocznie usunął kontrowersyjne reklamy".

(IKO, 29.01.2019)