Dział: TELEWIZJA

Dodano: Grudzień 13, 2018

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Ruszył proces wytoczony TVP przez działacza KOD Radomira Szumełdę

Działacz KOD Radomir Szumełda domaga się Telewizji Polskiej 25 tys. zł odszkodowania (screen YouTube.com/Superstacja)

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku ruszył proces, jaki działacz Komitetu Obrony Demokracji Radomir Szumełda wytoczył Telewizji Polskiej.

TVP 3 Gdańsk w maju wyemitował materiał, który - jak przypomina trójmiejska "Gazeta Wyborcza" - pokazał awanturę między zwolennikami i przeciwnikami obecnego rządu, do której doszło podczas spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim w historycznej sali BHP. Wykorzystano w nim też zdjęcia z incydentu w sierpniu 2016 roku na pogrzebie Inki i Zagończyka.

"GW" opisała, że w materiale padła sugestia, iż członek zarządu głównego KOD Radomir Szumełda na uroczystości pogrzebowe poszedł z zabandażowaną ręką, a jego twierdzenie, że został zaatakowany w tłumie, to manipulacja.

"Zostałem na tym materiale przedstawiony jako prowokator i zadymiarz" – mówił Szumełda, cytowany przez gazetę.

Szumełda domaga się od TVP przeprosin, sprostowania i 25 tys. zł odszkodowania.

(KOZ, 13.12.2018)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.