Dział: TELEWIZJA

Dodano: Grudzień 10, 2018

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

„Newsweek”: W październiku premier spotkał się z właścicielem Polsatu

Mateusz Morawiecki i Zygmunt Solorz-Żak (kolaż: screen: Youtube.com/Kancelaria Premiera, fot. Polsat)

31 października doszło do spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z Zygmuntem Solorzem-Żakiem na terenie Świątyni Opatrzności Bożej - informuje „Newsweek” (Ringier Axel Springer Polska).  Szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski stwierdził w Radiu Wnet, że nie widzi sensacji w tym, że "premier się spotyka z biznesem”.

"Newsweek" napisał, że 31 października - tydzień przed złożeniem przez Romana Giertycha, pełnomocnika biznesmena Leszka Czarneckiego, zawiadomienia w prokuraturze nt. korupcyjnej propozycji, którą Czarneckiemu złożył b. szef KNF Marek Chrzanowski - doszło do spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z miliarderem Zygmuntem Solorzem-Żakiem na terenie Świątyni Opatrzności Bożej".

Giertych zapowiedział w niedzielę złożenie wniosku o przesłuchanie premiera w śledztwie dot. KNF. To reakcja na publikację tygodnika "Newsweek".

„Newsweek” napisał o spotkaniu Mateusza Morawieckiego i Zygmunta Solorza-Żaka w tekście dotyczącym afery KNF. Nazwisko biznesmena pojawia się w materiale z uwagi na radcę prawnego Grzegorza Kowalczyka - od lipca członka rady nadzorczej Plus Banku, który należy do Solorza. 13 listopada Wojciech Czuchnowski i Agnieszka Kublik z „Gazety Wyborczej” w tekście „40 mln zł i nie będzie kłopotów” ujawnili m.in., że według właściciela Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego szef KNF Marek Chrzanowski miał zaoferować przychylność dla jego banku w zamian za zatrudnienie znajomego prawnika, Grzegorza Kowalczyka.

"Bliski współpracownik premiera Morawieckiego zapewnia jednak, że temat kłopotów banków Czarneckiego i ewentualnego ich przejęcia przez bank Solorza (Plus Bank) w ogóle nie pojawił się w rozmowie" - pisze "Newsweek".

Według ustaleń "Newsweeka" "tydzień przed złożeniem przez Giertycha zawiadomienia w prokuraturze, na terenie warszawskiej Świątyni Opatrzności Bożej parkuje limuzyna Solorza. Po chwili wjeżdża rządowa kolumna premiera Mateusz Morawieckiego". Jak ustalił tygodnik, szef rządu spotkał się z Solorzem w działającej przy świątyni fundacji Centrum Opatrzności Bożej, a spotkanie zaaranżował jej szef Piotr Gaweł, jednocześnie członek zarządu należącej do Solorza spółki Polkomtel, operatora sieci Plus.

"Newsweek" pisze, że rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska początkowo zaprzeczała, że w ogóle do spotkania doszło. Gdy jednak dziennikarze tygodnika powołali się na świadka, to „zmieniła zdanie”. Centrum Informacyjne Rządu potwierdziło, że do spotkania rzeczywiście doszło, a dotyczyło ono  kwestii związanych z obchodami 100-lecia odzyskania niepodległości, których istotna część odbywała się w Świątyni Opatrzności. „Dyskutowano także na temat inicjatyw kulturalnych towarzyszących obchodom takich jak produkcja i zaplanowana na 12 listopada emisja filmu »Niepodległość«, który w dniu premiery obejrzało około 6 mln widzów zarówno w telewizji publicznej, jak i komercyjnej” – napisano w e-mailu z Kancelarii Premiera.

Marek Suski o sprawę spotkania Morawiecki-Solorz był pytany w poniedziałek w Radiu Wnet. Szef gabinetu politycznego premiera stwierdził, że nie widzi sensacji w tym, że "premier się spotyka z biznesem". "Premier jest osobą, która przyszła z biznesu, która mówiła, że swoją wiedzę i umiejętności oddaje na służbę Polsce, żeby budować polską gospodarkę. I teraz miałby odżegnywać się od biznesu i nie spotykać się z ludźmi biznesu? Zaprzeczyłby w ten sposób temu, po co przyszedł do władzy" - zaznaczył Suski.

(PAP, PAZ, 10.12.2018)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.