Joanna Góra o pięciu latach „Harper's Bazaar” w Polsce: nasza strategia się nie zmienia
Joanna Góra (foto materiały prasowe)
Nasza strategia się nie zmienia. A jest nią wydawanie tytułu, który jest synonimem luksusu, któremu udało się wypracować stałe grono wiernych odbiorców - podkreśla w rozmowie z Press.pl Joanna Góra, redaktor naczelna „Harper's Bazaar”, podsumowując pięć lat tego magazynu na polskim rynku.
Mija pięć lat od wejścia „Harper's Bazaar” na polski rynek. Które z założeń biznesowych udało się zrealizować w ciągu pięciu lat, a których nie?
To pytanie dotyczy strategii wydawnictwa i jest z założenia tajemnicą handlową.
Nie jest jednak tajemnicą fakt, że magazynowi spada sprzedaż. Czy w związku ze spadkami sprzedaży planowana jest weryfikacja strategii
Od stycznia do listopada 2017 zanotowaliśmy spadek o 11 proc. To mniej niż stracił cały segment, którego spadek wyniósł 12 proc. Tracą wszyscy wydawcy, cieszymy się, że tracimy mniej, trudno założyć,że tendencje światowe i lokalne nas nie będą dotyczyć. Nasza strategia się nie zmienia. A jest nią wydawanie tytułu, który jest synonimem luksusu, któremu udało się wypracować stałe grono wiernych odbiorców. „Harper's Bazaar” cechuje wysoki poziom estetyczny, intelektualny i dziennikarski. Z tym wszystkim kojarzy się dzisiaj polska edycja „Harper’s Bazaar”. Taką silną markę udało nam się zbudować przez 5 lat.
Czy nie boicie się, że po wejściu na rynek „Vogue” magazyn straci część reklamodawców. Jaką strategię ma wydawnictwo, aby ich zatrzymać?
Nie konkurujemy tylko z innymi magazynami, ale również z innymi mediami. Wejście „Vogue” na pewno zaostrzy konkurencję w segmencie wszystkich wydawców zarówno prasowych jak i onlinowych. Strategia, którą konsekwentnie realizujemy od zeszłego roku, skupia się na wykorzystywaniu wszystkich naszych produktów i brandów budując oferty sprzedażowe dla klientów. Wykorzystujemy siłę naszego portfolio sprzedając projekty pod dedykowane grupy docelowe. Pojedynczy tytuł nie ma takich możliwości ani przestrzeni w szerokim dotarciu do odbiorcy.
Czy czytelniczki z wami zostaną?
„Harper’s Bazaar” jest magazynem z pięknymi sesjami, z modą z najwyższej półki, świetnymi wywiadami, co nasze czytelniczki bardzo doceniają. Prawdopodobnie wiele z nich kupi pierwszy numer „Vogue'a”, bo czytają nas kobiety ciekawe świata mody, ale nie sądzę, by oznaczało to, że nie kupią „Harper's Bazaar”. Są na tyle zamożne, że będą sobie mogły pozwolić na dodatkowy wydatek, równowartość jednej kawy i ciastka.
Ostatnio zmianę makiety przeszły miesięczniki „Elle”, „Pani” i „Women’s Health”. Czym chcecie zaskoczyć czytelniczki?
Nie musimy zmieniać się na siłę, tylko dlatego, że inni tak robią. Pięć lat temu wchodziliśmy na rynek z Małgosią Belą na okładce, którą teraz – nawiasem mówiąc – można oglądać w „Vogue”. Na naszej okładce na pięciolecie pojawią się oczywiście Polki: Małgorzata Szumowska oraz Małgorzata Gorgol, reżyserka i aktorka, które właśnie są na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie. Film „Twarz”, który wyreżyserowała Szumowska, będzie miał swoją międzynarodową premierę w piątek na tegorocznym Berlinale. Tego samego dnia ukaże się „Harper’s Bazaar” z Polkami na okładce.
Co warto podkreślić, Małgorzata specjalnie dla nas wyreżyserowała sesję mody. To nawiązanie do tradycji „Harper's Bazaar”, w którym takiego zadania podejmowali się między innymi Alfred Hitchcock i Pedro Almodóvar. W nowym cyklu o sztuce życia gościmy Krystynę Jandę. I jak zwykle mamy wiele ciekawych rozmów, między innymi z Andriejem Zwiagincewem, którego genialna „Niemiłość” ma wielkie szanse na Oscara. W numerze wspominamy też najciekawsze wywiady oraz najpiękniejsze sesje zdjęciowe minionego pięciolecia oraz przedstawiamy pełny raport ze światowych pokazów mody na wiosnę-lato 2018 roku wraz z najważniejszymi trendami sezonu.
Rozmawiała Jolanta Korucu
(JOK, 24.02.2018)