Sąd nie aresztował zatrzymanego Białorusina ws. strzałów w Thomson Reuters
Strzały w biurze Thomson Reuters w Gdyni padły 14 listopada br. (fot. Youtube.com)
Sąd w Gdańsku nie zgodził się na aresztowanie 30-letniego Białorusina, zatrzymanego w związku ze strzałami, które padły w biurze agencji Thomson Reuters w Gdyni - powiedziała Press.pl Grażyna Wawryniuk, p.o. rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Sąd nie zastosował też żadnych środków zapobiegawczych. Po wypuszczeniu z policyjnej izby zatrzymań mężczyzna spotkał się z dziennikarzami. - Nie jestem winny niczego, co się wydarzyło w tamten wieczór. Nie złamałem prawa - mówił Stsiapan Svidzerski. Mężczyzna nie chce ukrywać swoich danych ani wizerunku.
16 listopada br. prokuratorzy postawili 30-letniemu mężczyźnie zarzut usiłowania zabójstwa. Sprawa dotyczyła strzałów, które padły 14 listopada w siedzibie agencji Thomson Reuters w Gdyni. Prokuratora czeka na pisemne uzasadnienie decyzji sądu. - Mamy siedem dni na odwołanie się. Jeszcze za wcześnie, by mówić, czy się na to zdecydujemy - tłumaczy Wawryniuk.
(17.11.2017)