KRRiT potępia przemoc wobec dziennikarzy
To czyn niedopuszczalny, nie tylko zabroniony prawem, ale naganny moralnie i godzący w istotę wolnych mediów – nazwał atak na dziennikarza Grzegorza Miecugowa podczas Przystanku Woodstock przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak.
”Agresja wobec dziennikarzy ma szczególny wymiar – to atak na swobodę wypowiedzi, która stanowi fundament demokracji i wolności każdego człowieka. Nikt nie może dzielić mediów na dobre i złe, siłą eliminować tych, które uzna za niewłaściwe, decydować, kto i jak może publicznie zabierać głos. Próba relatywizacji lub usprawiedliwień zachowań agresywnych wobec dziennikarzy w istocie stanowi przyzwolenie na obecność przemocy w mediach. Oznacza to, że elementem publicznego sporu mogą być już nie tylko argumenty, ale także fizyczna przemoc wobec oponentów” – czytamy oświadczeniu KRRiT podpisanym przez przewodniczącego Jana Dworaka.
KRRiT stwierdziła, że ”wszelkie akty agresji fizycznej wobec dziennikarzy wykonujących swoje obowiązki zawodowe, niezależnie od ich motywacji, muszą spotkać się z właściwą reakcją organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, a także z potępieniem opinii publicznej”.
Rada zaapelowała do wszystkich dziennikarzy i ich organizacji zawodowych o ”jednoznaczne potępienie agresji wobec dziennikarzy i obronę podstawowych zasad demokratycznego systemu opartego na wolności mediów i wolności słowa”.
(12.08.2013)










