Pierwsze badanie wideo w sieci nie uwzględni wyników serwisów TVN i TVP
W najbliższych tygodniach Polskie Badania Internetu i Gemius opublikują pierwsze wyniki badania wideo w polskim Internecie. Na razie zabraknie w nich danych dotyczących serwisów wideo na żądanie TVN i Telewizji Polskiej.
Badanie wideo w sieci jest oczekiwane przez rynek już od kilku lat. Na początku br. ogłoszono, że PBI oraz Gemius podpisały umowę na jego realizację. Jednak publikacja pierwszych wyników opóźnia się. Początkowo miała nastąpić w pierwszej połowie br. – Spodziewamy się, że pierwszymi wynikami uwzględniającymi pomiar audio i wideo będą te za czerwiec lub lipiec br. – informuje Aleksandra Andreasik, PR manager w Gemius. Tak więc pierwsze dane opublikowane mogą być w sierpniu.
Jednak nie wszystkie znaczące witryny VoD zostaną uwzględnione w pierwszych wynikach. Nie pojawią się w nich TVN Player oraz Vod.tvp.pl.– Nie możemy zgodzić się na to, żeby na tak dużym graczu jak my testowano dane i je później przedstawiano rynkowi. Chciałbym, aby TVN Player był uwzględniany w standardzie badań wideo, ale to, co obecnie proponuje PBI, standardem jeszcze nie jest – tłumaczy Maciej Maciejowski, członek zarządu TVN. – Zobaczymy, jak test wyjdzie i jak zostanie odebrany przez rynek. Nie wykluczam, że później się włączymy do badania – zaznacza Maciejowski.
– Do realizowanego przez nas badania oglądalności materiałów audio i wideo w sieci można przystąpić w każdym, dowolnie wybranym momencie. Zarówno TVN, jak i TVP wyraziły zainteresowanie pomiarem i chęć prezentowania wyników w późniejszym okresie – twierdzi Małgorzata Wołejko, dyrektor ds. badań w Gemius.
Na razie jednak dane nie będą uwzględniać całego rynku i – nie podając np. wyników TVN Player – nie będzie można stwierdzić choćby, kto jest jego liderem. – Jesteśmy przekonani, że badanie będzie się rozwijało przyrostowo i wraz z upływem czasu kolejni wydawcy, dostrzegając wartość dodaną z uczestnictwa w pomiarze, będą deklarowali chęć dołączenia do niego. Tym samym niebawem będziemy mogli mówić o kompleksowym obrazie polskiego rynku – zapewnia Wołejko.
KOZ










