Google usunęło porównywarki cen z wyników wyszukiwania
Google usunęło z pierwszych stron wyników wyszukiwania popularne porównywarki cen, m.in. Ceneo, Skąpca czy Nokaut, lecz także sklep internetowy Euro.com.pl czy serwis społecznościowy Fotka.pl. Właściciele serwisów zapowiadają, że się podporządkują Google, bo i tak nie mają wyjścia.
Dotychczas wystarczyło wpisać do wyszukiwarki nazwę produktu, a już w pierwszych wynikach pojawiały się linki do porównywarek z tym towarem. Od wczoraj nie gwarantuje tego nawet wpisanie do okna wyszukiwarki jednocześnie nazwy produktu i nazwy konkretnego serwisu porównującego ceny.
Google w oficjalnym komunikacie przyznaje, że niektóre serwisy działały niezgodnie z jego wytycznymi dla webmasterów i próbowały oszukać system wyszukujący. Wprowadzone zmiany mają służyć temu, aby użytkownicy wyszukiwarki mieli jak "najlepsze możliwe odpowiedzi".
- Tak samo jak ja nadzoruję swoją stronę, tak Google może modyfikować treści w swoim serwisie - mówi Piotr Waglowski, autor serwisu Vagla.pl Prawo i Internet .
Same serwisy, które straciły na pozycjonowaniu, nie buntują się przeciwko Google, a nawet chwalą wprowadzone zmiany. "W naszej opinii Google dokonało dość drastycznego, odważnego, ale słusznego kroku. Popieramy działania Google polegające na poprawianiu jakości wyników wyszukiwania - i to mimo tego, że chwilowo sami ponieśliśmy konsekwencje prowadzonej przez wyszukiwarkę akcji. Konkurowanie o pozycje w Google ma teraz szansę na to, by polegać na faktycznym konkurowaniu jakością serwisu" - napisano w oświadczeniu Grupy Nokaut.
Jednak na forach internetowych pojawiają się anonimowe wypowiedzi sugerujące, że Google wprowadzając zmiany, buduje fundamenty pod wprowadzenie swojej nowej usługi Google Product Search. Umożliwia ona wyszukiwanie najkorzystniejszych ofert sklepów internetowych.
AT










