"Przekrój" wyniósł się z Krakowa
Po zaledwie pół roku od przeniesienia do Krakowa redakcja „Przekroju” (Presspublica) wróciła do Warszawy.
Od lipca ub.r. w Krakowie pracowali ówczesny redaktor naczelny Artur Rumianek, studio graficzne, odpowiedzialne również za wersję tygodnika na tablety, oraz korekta. Z okazji powrotu do Krakowa (skąd wywodzi się "Przekrój") mieszkańcom rozdano latem 10 tys. egz. tygodnika, a z wieży Mariackiej odegrano piosenkę Czesława Niemena "Sen o Warszawie".
W redakcji krakowskiej pracowało ok. 20 osób (część redaktorów i dziennikarzy pozostała w oddziale warszawskim). W wyniku jej likwidacji część z nich musiała odejść, niektórzy pracują zdalnie, a nieliczni - np. Milena Ostólska, specjalistka ds. promocji tytułu - otrzymali propozycję przejścia do redakcji warszawskiej. Mieści się ona w siedzibie Presspubliki, która przejęła należące wcześniej do Wydawnictwa Przekrój tygodnik „Przekrój” i miesięcznik „Sukces”. Już od kilku tygodni pracują tam redaktorzy zatrudnieni dotychczas w warszawskim oddziale tygodnika.
- Dział składu i grafiki mamy teraz w Presspublice. To dość naturalne, że po przejęciu tej spółki postanowiliśmy zintegrować pracę dla wszystkich tytułów - tłumaczy Jarosław Knap, członek rady nadzorczej Presspubliki i doradca jej właściciela Grzegorza Hajdarowicza.
SK










