Facebook przejdzie wielkie zmiany
Całkowicie zmieni się wygląd Facebooka. Pojawią się nowe kategorie aplikacji, m.in. przygotowywanych przez tytuły prasowe – zapowiedzieli przedstawiciele Facebooka podczas konferencji f8 w San Francisco.
Mark Zuckerberg, założyciel i prezes Facebooka stwierdził, że serwis zakończył pierwszy etap swojego rozwoju, przede wszystkim ilościowego. Facebook zdobył prawie 800 mln użytkowników na całym świecie. W kolejnym etapie swojego rozwoju serwis zaproponuje funkcje, która ułatwią nawiązywanie i pogłębianie relacji społecznych między użytkownikami.
Dla świata mediów duże zmiany zapowiada Open Graph, który sprawi, że na Facebooku pojawią się nowe kategorie aplikacji, lepiej zintegrowanych z serwisem i pozwalających na budowanie nowych relacji między znajomymi. Pierwszym przykładem takiej aplikacji był przycisk "Lubię to". Teraz podobne będą mogli tworzyć niezależni programiści. Takie aplikacje pozwolą na przykład na oznaczanie czytanych książek albo oglądanych filmów i tym samym – jak to określił Zuckerberg – wyrażać siebie.
Na Facebooku pojawią się także aplikacje mediów. Pracują już nad nimi m.in. "Guardian", "USA Today", Flipboard, "The Economist", serwisy Digg, Yahoo, Slate. Należący do News Corp. Murdocha iPadowy dziennik "The Daily" szykuje aplikację na Facebooka z ekskluzywnymi materiałami. Z czasem na Facebooku zadebiutują też społecznościowe wersje internetowych platform muzycznych (np. Spotify, Vevo, Deezer) i filmowych (m.in. Netflix, Hulu, Flixter).
Całkowicie zmieni się wygląd profili. Ich najważniejszym elementem stanie się Timeline (linia czasu). To rodzaj cyfrowego pamiętnika z zapisanymi najważniejszymi wydarzeniami, zdjęciami, mapami, ale także używanymi aplikacjami. Kolejne wpisy można łatwo przewijać wstecz. Do oznaczenia najważniejszych wydarzeń służy ikona gwiazdki. "Timeline pomoże ci podsumować swoje opowieści" – powiedział Mark Zuckerberg w czasie prezentacji.
Tablice w obecnej formie były zaśmiecane mało istotnymi informacjami. Trafią one do nowego okna, tzw. tickera. Pokazuje on aktualną aktywność znajomych na Facebooku: np. dodanie nowych znajomych, zmiany zdjęć profilowych itp.
Pierwsze zmiany będzie można zobaczyć już w najbliższych dniach. Niektórzy użytkownicy już widzą na swoich profilach Timeline i okno tickera na stronie głównej.
Kamil Niemira z Agencji Social Media zwraca uwagę, że polscy użytkownicy na razie będą mogli cieszyć się jedynie funkcją Timeline. – Do pilotażowego programu budowy aplikacji mediowych nie został zaproszony żaden tytuł z Polski, choć na prezentowanych slajdach można było dostrzec nazwy partnerów z Niemiec, a nawet Rosji. Open Graph na razie nie ma polskich partnerów, ale z czasem będą się pojawiać – mówi Niemira.
Członek zarządu Wydawnictwa Przekrój Artur Rumianek jest bardziej ostrożny. – Nie wiemy, jak Facebook zamierza rozwiązać kwestie płatności, kluczowe dla wydawców takich jak Przekrój, który swoje treści w Internecie sprzedaje, a nie po prostu je udostępnia. Musimy poczekać na konkrety w tej sprawie – mówi Rumianek.
Redaktor naczelny "Bloomberg Businesswek Polska" Michał Kobosko zastrzega, że na razie mało wie o nowych pomysłach Facebooka, ale nie spodziewa się, by kierowany przez niego tytuł szybko znalazł się tam ze swoją aplikacją. – Owszem, jako marka jesteśmy obecni na Facebooku, ale to dla nas zbyt szeroki kanał. LinkedIn jako serwis gromadzący profesjonalistów byłby dla nas lepszym miejscem do działania – przypuszcza.
(24.09.2011)










