Dział: RADIO

Dodano: Maj 28, 2010

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Radio Wrocław piętnuje władzę, ale nie po imieniu

"Kilku ważnych zawiodło, tysiące zwykłych nas uratowało. Dziękujemy tym, którzy walczyli z powodzią" – w środę Radio Wrocław zamieściło ogłoszenie takiej treści w dziennikach "Polska Gazeta Wrocławska" (Polskapresse) i "Gazeta Wyborcza Wrocław" (Agora).

Podobny komunikat w środę pojawiał się też kilkakrotnie na antenie stacji. We Wrocławiu odebrano to jako atak na władze miasta. Kojarzony z PiS prezes Radia Wrocław Tomasz Duda odrzuca jednak zarzuty o grę polityczną. – To podziękowanie dla bezimiennych bohaterów Dolnego Śląska, którzy uchronili region przed skutkami powodzi. Ale nie wszyscy sprostali wyzwaniu i nie mamy na myśli tylko samego Wrocławia. Wielu naszych słuchaczy miało wrażenie, że zostali bez pomocy. Nie chcemy wymieniać nazwisk winnych, bo i tak mają świadomość swoich zaniedbań – mówi Duda. Duda nie widzi nic niewłaściwego w tym, że publiczna rozgłośnia zamieszcza takie ogłoszenia w innych mediach. – Za ogłoszenie w ”Polsce Gazecie Wrocławskiej” nie zapłaciliśmy nawet złotówki, bo mamy z nią umowę barterową. Barter zaproponowałem też ”Gazecie Wyborczej Wrocław”, ale nie dostałem jeszcze od niej odpowiedzi – wyjaśnia Duda. Jerzy Sawka, redaktor naczelny ”Gazety Wyborczej Wrocław”: – Tomasz Duda prosił mnie, żebym w barterze zamieścił popowodziowe podziękowania dla mieszkańców Wrocławia. Odpowiedziałem mu, że to nie moja działka, bo tym zajmuje się dział sprzedaży, ale zapytam promocję, czy to możliwe. Wtedy nie znałem treści tego ogłoszenia. Gdyby to ode mnie zależało, to bym go nie opublikował. Ale tu decydował dział sprzedaży. To podziękowanie jest skandaliczne. Publiczne radio na własnej antenie może krytykować kogo chce, ale za publiczne pieniądze nie może prowadzić agitacji politycznej, mrugając do obywateli, że wszyscy wiemy, kto jest winny. Poza tym wysyłając taki komunikat, radio uzurpuje sobie tytuł jakiejś nadinstytucji mającej szczególne prawa. Urząd Miejski Wrocławia nie chce komentować sprawy. – Nie sądzę, by zarzut zawarty w ogłoszeniu był skierowany do nas – mówi tylko Zbigniew Morawski, doradca prezydenta Wrocławia ds. mediów. Także Dagmara Samól-Turek, rzeczniczka wojewody dolnośląskiego Rafała Jurkowlańca (z rekomendacji PO), nie widzi powodu, by władze województwa mogły się czuć dotknięte: – Nikt z nas nie wziął tego do siebie. Podczas powodzi zrobiliśmy wszystko, co należało.

(MW, 28.05.2010)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.