Dział: PRASA

Dodano: Styczeń 11, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Podpalono redakcję "Hamburger Morgenpost", wybuchem zagrożono "Le Soir"

W nocy z soboty na niedzielę nieznani sprawcy podłożyli ogień w redakcji niemieckiego dziennika ”Hamburger Morgenpost”, który kilka dni wcześniej przedrukował karykatury Mahometa z tygodnika ”Charlie Hebdo”. Z powodu groźby zamachu bombowego redakcja belgijskiego dziennika "Le Soir" musiała przenieść się w niedzielę do hotelu.

Hamburski tabloid ujawnił na swojej stronie internetowej, że biura redakcji zostały obrzucone kamieniami, a do pomieszczenia z archiwum wrzucono ładunek podpalający. W wyniku pożaru, który został szybko ugaszony przez straż pożarną, spłonęła część dokumentów znajdujących się w archiwum. Nikt nie został ranny. W związku ze śledztwem prowadzonym w sprawie podpalenia policja aresztowała dwóch młodych mężczyzn. Na razie nie wiadomo, czy zamach miał związek z opublikowaniem karykatur Mahometa.
Z kolei w niedzielę redakcja belgijskiego dziennika "Le Soir" poinformowała na Twitterze, że ok. godz. 14.30 otrzymała telefon z ostrzeżeniem: "Wasza redakcja wybuchnie. Lepiej potraktujcie tę wiadomość poważnie". W budynku, w którym mieści się redakcja "Le Soir", znajduje się także redakcja magazynu "Le Capitale". Policja rozpoczęła dochodzenie w sprawie. Podejrzanym o przygotowanie zamachu jest Thierry Carreyn - 53-latek, który w 1999 roku detonował bombę w budce telefonicznej przed siedzibą nacjonalistycznej partii Blok Flamandzki. Nikt nie został wtedy ranny. Redakcja "Le Soir" przeniosła się do hotelu i poinformowała, że poniedziałkowe wydanie dziennika ukaże się zgodnie z planem.
W ubiegłym tygodniu Reporterzy bez Granic zaapelowali do wszystkich mediów świata, aby publikowały rysunki z satyrycznego tygodnika, którego kolegium redakcyjne zostało rozstrzelane przez terrorystów. Z podobnym apelem do mediów europejskich wystąpił brytyjski historyk Timothy Garton Ash. Ma to być przejawem solidarności i potwierdzeniem przywiązania do wartości wolności słowa. W weekend przyłączyła się do tego apelu "Gazeta Wyborcza", publikując wybrane rysunki z "Charlie Hebdo".

 

(LL, GK, 11.01.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.