Disney bije konkurencję na głowę. Będzie mieć trzeci film z wpływami ponad 1 mld dol.

30.12.2025, 07:42

Trzecia część "Avatara" goni dwie poprzednie, z których wpływy przekraczały za każdym razem 2 mld dol. (screen: YouTube/Avatar)

"Avatar: Ogień i popiół" przez dwa tygodnie od premiery zarobił już w światowych kinach ponad 760 mln dol., stając się w tak krótkim czasie szóstym najbardziej dochodowym filmem całego sezonu. Pewne jest, że przekroczy miliard dolarów, stając się trzecią taką produkcją Disneya. Pozostałe wytwórnie i koncerny medialne są daleko z tyłu.

W okresie świątecznym superprodukcja science fiction w reżyserii Jamesa Camerona zarobiła 245,2 mln dol. na całym świecie. Sprzedaż biletów oznacza spadek o 25 proc. w porównaniu z tygodniem premierowym. Do tej pory film Disneya i studia 20th Century zarobił 217 mln dol. w Ameryce Północnej i 542 mln dol. w innych krajach. Poza Stanami Zjednoczonymi i Kanadą, największymi rynkami zbytu są Chiny z 99,6 mln dol., Francja z 54,4 mln dol., Niemcy z 43,1 mln dol. i Korea Południowa z 32,1 mln dol.

Wysoko postawiona poprzeczka

Wkrótce "Avatar 3" powinien stać się trzecim przebojem 2025 roku, który przekroczy granicę miliarda dolarów, po dwóch innych produkcjach Disneya: "Lilo i Stich" (1,03 mld dol.) i listopadowym "Zwierzogród 2" (1,30 mld dol. i rośnie). Żadne z konkurencyjnych studiów nie wystawiło ani jednego filmu za miliard dolarów od 2023 roku.

Czytaj też: To nie AI zgubiła Coca-Colę. Michał Ryszkiewicz z Altavia Kamikaze + K2 dla Press.pl

Trzecia odsłona serii ma wysoko postawioną poprzeczkę, ponieważ dwa pierwsze filmy – "Avatar" z 2009 roku i "Avatar: Droga wody" z 2022 roku – należą do największych hitów filmowych w historii, z przychodami odpowiednio 2,9 i 2,3 mld dol. "Avatar 3" niekoniecznie musi osiągnąć pułap 2 mld dol., aby zostać uznanym za sukces komercyjny. Wpływy jednak będą rosły, bo film ma być długo grany w kinach, aby maksymalnie zwrócić koszty związane z niezwykle wysokim budżetem.

Wśród produkcji innych wytwórni najlepiej radzi sobie musical "Wicked: For Good" z Universalu, który przekroczył granicę 500 mln dol., ale do Disneya wciąż mu daleko.