Targalski chce przeprosin od dziennikarzy ”Gazety Wyborczej”
24.04.2007, 08:25
Jerzy Targalski, zawieszony w sobotę w obowiązkach członka zarządu Polskiego Radia, złożył w siedzibie Agory wniosek, w którym domaga się sprostowania, przeprosin i 200 tys. zł zadośćuczynienia.
Targalski zapowiada, że jeżeli Agora nie spełni jego żądań, wówczas złoży do sądu pozew o naruszenie dóbr osobistych. Przeprosin za opublikowane teksty i komentarze na jego temat żąda od Agnieszki Kublik, Wojciecha Czuchnowskiego i Pawła Wrońskiego. - Jeśli Jerzy Targalski przeprosi tych wszystkich pracowników, których obraził między innymi w autoryzowanych wywiadach dla prasy, to ja się zastanowię, czy przeprosić jego – mówi Paweł Wroński. Według Agnieszki Kublik żadne sprostowanie do redakcji nie wpłynęło. – Dopóki go nie zobaczę, nie chcę się do niego ustosunkowywać – mówi. Targalski pieniądze chce przeznaczyć na ”stypendia dla historyków, których zadaniem będzie zbadanie w IPN współpracy środowiska Agory, publicystów, pracowników i współpracowników z komunistycznymi służbami bezpieczeństwa”. Targalski został zawieszony w obowiązkach członka zarządu w związku z zarzutami pojawiającymi się w prasie m.in. ”Gazecie Wyborczej”, że obrażał zwalnianych pracowników Polskiego Radia.(KRZ, PAP, 24.04.2007)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










