Temat: prasa

Dział: PRASA

Dodano: Październik 25, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego" obawiają się zwolnień

Grupa pracowników "Głosu Wielkopolskiego" obawia się zwolnień, które mają nastąpić w przyszłym tygodniu (screen: Gloswielkoposki.pl)

Dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego" (Polska Press Grupa) obawiają się, że pięć osób z redakcji może stracić pracę. Szefowie redakcji sprawy nie komentują.

"Po ponad pięciu latach uczciwej pracy w »Głosie Wielkopolskim« i z odsłonami średnio 1 mln miesięcznie (przy materiałach tylko lokalnych) dostałam wczoraj wiadomość, że jest dla mnie i 4 osób »atrakcyjna« propozycja porozumienia stron. Żadnego przepraszam, żadnego »nara«" – napisała w serwisie X Hanna Komorowska-Bednarek, dziennikarka "Głosu Wielkopolskiego" i portalu I.pl Gniezno.

"Mają wręczać rozwiązania umów o pracę"

W krótkiej rozmowie z "Presserwisem" dziennikarka powiedziała, że czuje się zastraszona i nie będzie wypowiadać się na temat zamieszonego wpisu.

Czytaj też: Cezary Łazarewicz prezesem Towarzystwa Dziennikarskiego. Zastąpił Seweryna Blumsztajna

W nieoficjalnych rozmowach pracownicy "Głosu Wielkopolskiego" zaznaczają, że kilka osób zostało zaproszonych na rozmowę z redaktorem naczelnym Leszkiem Waligórą, która ma odbyć się w poniedziałek.

– Podobno podczas tych spotkań mają wręczać rozwiązania umów o pracę za porozumieniem stron z trzymiesięcznym wypowiedzeniem – mówi jeden z pracowników "Głosu Wielkopolskiego", proszący o zachowanie anonimowości. W grupie zaproszonych jest m.in. Łukasz Cichy (dziennikarz "Głosu Wielkopolskiego", prowadzący serwis I.pl Krotoszyn) i Damian Cieślak (dziennikarz "Głosu Wielkopolskiego", prowadzący portal I.pl Chocz).

Redaktor naczelny nie komentuje

Inny pracownik "Głosu Wielkopolskiego" podkreśla: – Nie rozumiem, dlaczego zamożna, państwowa spółka tnie koszty pracownicze, które i tak były na niskim poziomie, bo pensja 4,2 tys. zł na rękę jest uważana w naszej redakcji za wysoką. Nie rozumiem, w jaki sposób chcą zwolnić Hanię Komorowską-Bednarek, która zasiada we władzach związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza, bo prawo na to nie pozwala – zaznacza pracownik "Głosu Wielkopolskiego".

Czytaj też: Tomasz Krzyżak ma nowe stanowisko w "Rzeczpospolitej". Nie kieruje już działem krajowym

– Z zasady nie komentuję prywatnych wpisów dziennikarzy w mediach społecznościowych, również tym razem nie będę tego robić – mówi Leszek Waligóra, redaktor naczelny "Głosu Wielkopolskiego".

– Hania (Komorowska-Bednarek – red.) ma skłonności do przesady. O tym, jaki będzie skutek rozmów z pracownikami, będzie można powiedzieć najwcześniej we wtorek – zastrzega Monika Kaczyńska, zastępczyni redaktora naczelnego "Głosu Wielkopolskiego".

Czytaj też: Marek Mikołajczyk po zakończeniu pracy w "DGP" przejdzie do Kanału Zero

(JF, 25.10.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.