Dział: PRASA

Dodano: Kwiecień 16, 2007

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Wojna „Dziennika" i „Gazety Wyborczej" o pierwszy dzień tygodnia

„Dziennik" dołączył w poniedziałek dodatek „Praca Rozwój Kariera". W ten sam dzień od wielu lat wychodzi dodatek „Praca" w „Gazecie Wyborczej". Jak ten ruch oceniają mediaplannerzy?

Dla „Gazety Wyborczej” poniedziałki to dni, które windują średnią sprzedaż. W poniedziałki średnia sprzedaż ogółem „Dziennika” jest niższa od średniej sprzedaży w całym tygodniu. Rafał Kowalczyk, media planner z domu mediowego Initiative Media: Dodatek „Dziennika” o pracy może podnieść jego sprzedaż tylko w początkowym okresie, kiedy ludzie będą chcieli przekonać się czy w „Dzienniku” można znaleźć inne oferty pracy niż w „Gazecie Wyborczej”. W dłuższej perpektywie zainteresowanie nowym dodatkiem „Dziennika” spadnie. Trwałe zwiększenie sprzedaży można uzyskać wprowadzając na rynek nowy produkt, a nie już znany. Tomasz Tęcza, media planner SPC House of Media Po ukazaniu się dopiero jednego wydania dodatku trudno stwierdzić, czy projekt okazał się sukcesem. „Dziennik” może na nim tylko zyskać, dlatego próbuje wejśc w nowy dla siebie segment i odebrać czytelników „Gazecie Wyborczej”. To raczej „GW” powinna się bać, aczkolwiek nie sądzę, żeby czytelnicy nagle się odwrócili od jej dodatku „Praca”. Ten tytuł tworzą ludzie o wielkim doświadczeniu, ma świetnie rozpoznawalny brand. „Dziennik” bardzo dobrze wybrał czas, w którym nowy dodatek się pojawił. Rynek pracy wygląda dziś tak, że pracownicy, zwłaszcza ci z górnej półki, są pilnie poszukiwani, mamy deficyt rąk do pracy. To stwarza szansę na to, że nikt nie będzie w rywalizacji obu dodatków poszkodowany. Z drugiej strony nie wydaje mi się zbyt realna sytuacja, by ktoś dawał ogłoszenia równolegle w obu tytułach. Być może część z nich na początku będzie chciała przekonać się, jakie warunki oferuje „Dziennik”, ale potem pewnie sytuacja wróci do normy. Cezary Sochacki, client service director w domu mediowym MindShare Polska: To kolejna podjęta przez „Dziennik” niestosowna próba pójścia na wojnę z „Gazetą Wyborczą”. Pozycja podziedziałkowego dodatku o pracy „GW” jest tak silna, że bez intensywnej kampanii promocyjnej swojego nowego dodatku „Praca. Rozwój. Kariera” „Dziennikowi” będzie trudno podnieść w ten dzień sprzedaż. Takiej kampanii jednak nie było. Obawiam się też, że „Dziennik” nie uzyska tylu ogłoszeń o pracę co konkurent. Niefortunny jest też wybór poniedziałku; czytelników, którzy chcą kupować dwie gazety jednego dnia jest pewnie niewielu. Wydania poniedziałkowe pod względem sprzedaży w Gazecie Wyborczej” są najlepsze zaraz po piątkowych. W styczniu „Wyborcza” sprzedawała w poniedziałki średnio 563 149 egzemplarzy (średnia we wszystkie dni tygodnia 476 320), a w lutym już 634 343 (wszystkie dni 468 059). Średnia sprzedaż ogółem „Dziennika” w poniedziałki jest niższa od średniej sprzedaży w całym tygodniu. W styczniu w poniedziałki wyniosła 172 371 (wszystkie dni 200 304), w lutym wzrosła 215 646 (cały tydzień – 218 352). Wszystkie dane ZKDP.

(BW, MAW, KRP, 16.04.2007)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.