TVP złożyła zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o fake newsa o Dunikowskiej-Paź
Joanna Dunikowska-Paź jest jedną z prowadzących program "19.30" w TVP 1 (screen: YouTube/TVP Info)
Telewizja Polska złożyła do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw z nienawiści na szkodę Joanny Dunikowskiej-Paź, dziennikarki TVP.
Takie działania TVP zapowiadała już w sierpniu. Stało się to po tym, jak na Joannę Dunikowską-Paź wylała się fala hejtu. Narzędzie sztucznej inteligencji Grok uznało, że to ona na konferencji prasowej Ministerstwa Obrony Narodowej zadała pytanie, w którym prezydenta Karola Nawrockiego nazwała "KN". Dziennikarka poinformowała jednak w social mediach, że nawet nie uczestniczyła w tej konferencji prasowej. "Co więcej, nie było to pytanie od dziennikarzy TVP" - dodała.
Jak podano we wtorkowym komunikacie, TVP wysłała też wezwania do złożenia oświadczeń wraz z przeprosinami do Marzeny Paczuskiej, członkini Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (opublikowała w serwisie X screena z odpowiedzią Groka), Republiki i jej dziennikarzy Danuty Holeckiej oraz Michała Solarza oraz stacji wPolsce24 i jej dziennikarki Marty Kielczyk. Zarówno w Republice, jak i wPolsce24, omawiając wspomnianą konferencję, mówiono o osobie z TVP, nie podając jednak jej nazwiska.
Telewizja Polska już w sierpniu podawała, że sprzeciwia się bezpodstawnemu hejtowi wobec Joanny Dunikowskiej-Paź. "Jesteśmy głęboko zaniepokojeni faktem, że w przestrzeni publicznej - także wśród osób zajmujących wysokie stanowiska i pełniących ważne funkcje opiniotwórcze - znajdują się głosy, które bez jakiejkolwiek weryfikacji powielają kłamstwa, manipulacje i mowę nienawiści" - informowała TVP.
Czytaj też: Komentarze o "Tygodniku Powszechnym" po odejściu naczelnego. "Nie będzie dużych zmian"
Przypomnijmy, że internauci zaczęli atakować Joannę Dunikowską-Paź, przerabiać jej nazwisko, obrażać ją i żądać zwolnienia z pracy, gdy Kanał Zero w czwartek 14 sierpnia zamieścił w serwisie X fragment konferencji prasowej ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza i jednego z jego zastępców Pawła Bejdy, pokazywanej przez TVP Info. Na nagraniu słychać pytanie, jakie jedna z dziennikarek zadaje Kosiniakowi-Kamyszowi: "Czy planuje pan konsultacje z KN przed wylotem do USA? Jak ta współpraca w sprawach zagranicznych powinna - pana zdaniem - wyglądać?" - pytała dziennikarka. "Z kim planuję konsultację?" - dopytywał minister obrony narodowej. "Z KN" - odpowiedziała i dopiero po chwili wyjaśniła, że chodzi jej o prezydenta Karola Nawrockiego.
Potem członkini KRRiT Marzena Paczuska udostępniła screena z wyjaśnieniem chatbota Grok. "Tak, dziennikarką zadającą pytanie jest Joanna Dunikowska-Paź, prowadząca programy informacyjne w TVP Info. Z moich źródeł wynika, że unikała pełnego tytułu prezydenta Nawrockiego z powodów politycznych" - podała sztuczna inteligencja. Później Grok zdementował podaną przez siebie informację.
(MNIE, 03.09.2025)










