Dział: PRASA

Dodano: Luty 15, 2007

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Ruch planuje odświeżenie wizerunku

Do połowy roku dystrybutor prasy zdecyduje, czy zmieni znane od ponad 60 lat logo - pisze "Rzeczpospolita".

Ponad 1,3 mln zł zysku netto w czwartym kwartale pomogło zwiększyć ubiegłoroczny zysk netto Ruchu do 21,8 mln zł - o ponad 14 proc. powyżej prognozy podanej w prospekcie emisyjnym spółki. Mimo tej poprawy notowania firmy spadły w środę o 1 proc., do 21,4 zł. Choć Ruch wciąż jest liderem w kolportażu prasy z ok. 44-proc. udziałem w tym rynku, stale zwiększa sprzedaż artykułów szybko zbywanych - drobnych słodyczy, napojów, kart telefonicznych. - Chcemy być największą siecią małych sklepów w Polsce - zapowiada prezes Pawłowicz. - To bardzo dobre posunięcie - sprzedaż tego typu artykułów jest znacznie bardziej zyskowna i wzrost znaczenia tego segmentu powinien być dobrze odebrany przez inwestorów - mówi Marek Węgrzanowski, analityk z DM X-Trade Brokers. Ruch, który w grudniu ubiegłego roku wszedł na giełdę, z publicznej emisji swych akcji pozyskał prawie 240 mln zł. - Już zaczęliśmy te pieniądze wydawać, jednak spłynęły dosyć późno. Do końca roku zainwestowaliśmy ok. 22 mln zł - mówi Cezary Klimont, członek zarządu Ruchu ds. finansowych i informatyki. Według prezesa Pawłowicza Ruch w trzy lata chce zmodernizować trzy tysiące kiosków oraz otworzyć 400 nowych, zamykając jednocześnie te najmniej rentowne. Spółka nie wyklucza też przejęć. Chce także pozyskać dla swojej dystrybucji dwie, trzy duże sieci handlowe. Jeszcze przed giełdowym debiutem Ruch podał, że do końca 2009 roku na inwestycje chce przeznaczyć 572 mln zł. Najwięcej (239 mln zł) pójdzie na rozwój punktów sprzedaży, niewiele mniej na wsparcie logistyki. Ile w tym roku - będzie wiadomo po zatwierdzeniu budżetu 28 lutego. Spółka podtrzymuje podaną w prospekcie prognozę na 2007 r., który ma zakończyć z 4,2 mld zł przychodów ze sprzedaży i 50 mln zł zysku netto. Ma to związek z trwającą restrukturyzacją firmy, zakładane jest także zwolnienie części pracowników. - W tym roku ok. 300 osób uzyska uprawnienia emerytalne i część prawdopodobnie zdecyduje się na odejście - zaznacza prezes Pawłowicz. Firma pracuje też nad programem dobrowolnych odejść dla pracowników. Prezes Pawłowicz zapewnił wczoraj, że spółka na pewno nie planuje zwolnień grupowych.

(oprac. BW, 15.02.2007)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.