Dział: TECHNOLOGIE

Dodano: Maj 12, 2023

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Jolanta Dudek: Nikt nie zwolni nas z odpowiedzialności

O tym, jak firma technologiczna wpływa na środowisko naturalne i jak może ten wpływ zminimalizować, mówi Jolanta Dudek, wiceprezeska zarządu ds. rynku konsumenckiego Orange Polska.

Postęp technologiczny wiąże się z coraz większym zapotrzebowaniem na energię i zużyciem zasobów, a każda działalność biznesowa ma wpływ na klimat i środowisko. Nie oszukujmy się – wszystkie firmy mają swoje cele i chcą zarabiać. Można to połączyć z poszanowaniem dla środowiska?

Branża technologiczna jest specyficzna. Cyfrowe rozwiązania, choć wydają się być „czyste”, także mają negatywny wpływ na środowisko. Internetu nie produkujemy w fabryce, kominy przy tym nie dymią, ale usługi teleinformatyczne wymagają postawienia i utrzymywania ogromnej infrastruktury. To centra danych, stacje bazowe i tysiące innych urządzeń. Wszystko działa na prąd. A właśnie energia elektryczna jest największym źródłem emisji gazów cieplarnianych napędzających kryzys klimatyczny. To szczególnie istotne w Polsce, gdzie ponad 70 procent prądu powstaje z węgla, a źródła energii odnawialnej rozwijają się zbyt wolno. Dlatego musimy działać na rzecz ochrony środowiska tak samo jak wszyscy.

Jakie zatem działania podjęła spółka do tej pory, by ten negatywny wpływ ograniczyć?

Działania podjęliśmy już wiele lat temu. Z jednej strony skupiamy się ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych związanych z naszą działalnością, z drugiej na zachęcaniu klientów, aby podejmowali ten wysiłek razem z nami. W coraz większym stopniu korzystamy z energii odnawialnej i instalujemy energooszczędne urządzenia. Wdrażamy rozwiązania gospodarki o obiegu zamkniętym, wydłużając cykl życia różnych sprzętów. Budujemy świadomość środowiskową i klimatyczną wśród naszych pracowników, klientów i dostawców. Współpracujemy z naszymi partnerami, aby stosowali praktyki zgodne z naszą polityką środowiskową.

Wprowadzamy też usługi pomagające innym firmom optymalizować zużycie energii i logistykę. Świetnym przykładem są oparte na internecie rzeczy rozwiązania dla samorządów i spółek komunalnych. Mam na myśli m.in. sterowanie oświetleniem miejskim, zarządzanie gospodarką wodną czy systemy rowerów miejskich. W takich „inteligentnych miastach” oszczędza się nie tylko pieniądze, ale i środowisko oraz promuje zrównoważony dostęp.

W 2021 roku Orange Polska ogłosił krótkoterminowe cele klimatyczne: pod hasłem #OrangeGoesGreen firma zadeklarowała zredukowanie o 65 procent wobec 2015 roku emisji dwutlenku węgla i osiągnięcie co najmniej 60-procentowego udziału energii odnawialnej w strukturze energetycznej. Jesteście na półmetku działań, które mają umożliwić osiągnięcie tych celów?

Nasz główny cel to stać się firmą neutralną klimatycznie do 2040 roku. Pierwszy próg, który musimy pokonać, przyjęliśmy na 2025 rok. Dzięki podpisanym umowom z producentami energii ze źródeł odnawialnych już dziś jesteśmy pewni, że zrealizujemy go wcześniej – chodzi o co najmniej 60-procentowy udział odnawialnych źródeł energii w naszym miksie. Tylko w ubiegłym roku zmniejszyliśmy emisję CO2 o 14 procent i aż o 38 procent w porównaniu z bazowym 2015 rokiem. Wdrożone przez nas inicjatywy w ostatnich ośmiu latach przełożyły się na łączną oszczędność energii około 1 TWh – to mniej więcej tyle, ile w ciągu roku zużywa pół miliona przeciętnych polskich gospodarstw domowych. W nadchodzących latach będziemy także wraz z naszymi partnerami i klientami skupiać się na redukcji emisji w całym łańcuchu dostaw.

Jako firma świadcząca usługi milionom konsumentów macie wpływ na ich postawy i codzienną praktykę. Czy wykorzystujecie tę możliwość do promowania zachowań minimalizujących ich oddziaływanie na środowisko naturalne?

Nikt nie zwolni nas z odpowiedzialności za redukowanie własnego śladu węglowego. Nie możemy i nie chcemy przerzucać jej na klientów. Za to możemy i chcemy angażować ich do wspólnego działania. Przykładem jest nasz program „Re”, w ramach którego dbamy o środowisko w kilku konkretnych krokach.

Regeneracja to zachęcanie do wydłużania życia używanego smartfona poprzez jego naprawę. W ramach Renowacji polecamy telefony odnowione, które wyglądają i działają jak nowe. Są też objęte gwarancją i mają atrakcyjną cenę. Wreszcie Recykling, a w nim oferta odkupu sprawnych smartfonów lub umożliwienie zwrotu tych zużytych, które przekazujemy do bezpiecznej utylizacji. Klienci angażujący się w którykolwiek krok programu „Re” realnie zmniejszają emisję gazów cieplarniach wynikającą z posiadania telefonów komórkowych.

Zachęcamy też do przechodzenia na dokumenty elektroniczne czy samoobsługę w aplikacji Mój Orange. W naszych salonach umowy można podpisywać na tablecie, a usługi Orange Energia można kupić w pełni zdalnie. To działania zmniejszające zużycie papieru i energii. Klienci chętnie włączają się też w „zielone” akcje, które im proponujemy. Dzięki temu posadziliśmy i chronimy wraz z partnerem już 13 hektarów wieczystych, bioróżnorodnych lasów w Polsce.

Uruchomiliśmy także w pełni cyfrową ofertę Orange Flex, która działa w aplikacji. Stała się ona pierwszą neutralną klimatycznie usługą telekomunikacyjną w Polsce.

Całość naszych działań przystępnie opisujemy na specjalnej stronie Razemdlaplanety.pl, pokazując też naszym klientom, jak oni mogą się w nie włączyć.

Teraz ruszacie z kolejną kampanią…

Tak, w maju wystartujemy z kampanią komunikacyjną, w której przypomnimy o programie „Re”. Chcemy, aby trendem stała się zmiana nawyków na lepsze dla planety. Efekty już widzimy – klienci Orange coraz chętniej odsprzedają nam telefony, które zalegają im w szufladach. W pierwszym kwartale tego roku odkupiliśmy o 60 procent więcej urządzeń niż rok wcześniej. Idziemy za ciosem.

Wspomniała Pani, że grupa Orange zadeklarowała osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2040 roku. To odległa perspektywa.

To prawda, ale pamiętajmy, że to cel obejmujący również naszych dostawców i klientów. Tego nie da się zrobić z dnia na dzień – a jeśli ktoś to obiecuje, to warto sprawdzić, czy na pewno są to realne działania. Nasz cel wyprzedza o 10 lat cel neutralności klimatycznej w Unii Europejskiej, ustalony na 2050 rok. A ponieważ perspektywa jest odległa, rozkładamy ją na krótsze okresy i pokazujemy co roku konkretne wyniki. Staramy się działać możliwie szybko, ale to musi być spójne z planami i strategią biznesową.

Dbałość o środowisko naturalne stała się obowiązkiem firm. Jak Pani ocenia wpływ podejmowanych przez nie działań na naturę?

Pracuję w firmie, która stara się odpowiedzialnie podchodzić do kryzysu klimatycznego i minimalizować negatywny wpływ swojej działalności. Mamy jasne cele i je realizujemy. Tu nie ma miejsca na ekościemę czy krok wstecz. Od biznesu wymaga się więcej, ale jestem przekonana, że w naszej firmie robimy to dobrze.

(12.05.2023)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.