Rzecznik Macierewicza pozwie "Trybunę"
23.10.2006, 17:08
Piotr Bączek, rzecznik szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoniego Macierewicza, zażąda w pozwie od dziennika "Trybuna" przeprosin oraz zadośćuczynienia na rzecz organizacji charytatywnej Caritas, poinformowała w poniedziałek PAP.
W sobotę "Trybuna" podała, że Macierewicz jak źrenicy oka strzegł nazwisk likwidatorów WSI, dlatego, że - jak twierdzi gazeta - jedynie siedmiu z 26 członków komisji likwidacyjnej miało w chwili rozpoczęcia pracy certyfikaty bezpieczeństwa dopuszczające do tajemnic państwowej, jaka chroni działania WSI. Według "Trybuny", większość likwidatorów otrzymała prawo dostępu do największych tajemnic na trzy dni przed końcem prac komisji. W oddzielnej notce pt. "Kręcił jak Bączek" gazeta napisała, że spytała Bączka, czy w komisji weryfikacyjnej WSI pracował Jerzy Urbanowicz, na co rzecznik odparł, że nie. "Normalny katolik za kłamstwo piecze się w piekle. Kłamstwo Bączka nie jest jednak byle jakie; Bączek oszukał opinię publiczną. Zanim więc trafi do piekła, powinien ponieść jakieś wstępne konsekwencje na ziemi" - skomentowała "Trybuna". Bączek powiedział w poniedziałek PAP, że występuje do sądu o ochronę swych dóbr osobistych, gdyż bezpodstawnie zarzucono mu oszustwo. Rzecznik Macierewicza będzie w pozwie żądał od Sądu Okręgowego w Warszawie przeprosin od gazety oraz wpłacenia przez nią nieustalonej jeszcze kwoty na cel charytatywny. (PAP)(PAP, ROM, 23.10.2006)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










