Sejm daje dziennikarzom dostęp do akt IPN-u
19.10.2006, 09:06
W nowelizacji ustawy lustracyjnej Sejm zdecydował wczoraj, że dziennikarze będą mieli dostęp do akt Instytutu Pamięci Narodowej. Przedstawiciele środowiska mediów przyjęli to z zadowoleniem.
– Dobrze się stało – uważa Wojciech Czuchnowski, dziennikarz ”Gazety Wyborczej”. – Mimo takich potknięć dziennikarskich, jak na przykład artykuł ”Wprost” o rzekomej współpracy Zbigniewa Herberta ze służbami specjalnymi PRL-u, większość środowiska podchodzi do akt IPN-u bardzo starannie. Czuchnowski nie spodziewa się, że po wejściu w życie nowelizacji ustawy lustracyjnej IPN przeżyje oblężenie dziennikarzy. – Wbrew pozorom analiza tych akt to żmudna i ciężka praca – mówi. Podobnego zdania jest Piotr Zaremba, komentator ”Dziennika”. – Na dziennikarzach spocznie teraz ogromna odpowiedzialność – mówi. – Ale to dobra wiadomość, bo opinia publiczna zasługuje na informacje oparte na rzetelnej pracy nad dokumentami IPN-u, a nie na przeciekach stamtąd – dodaje. Również Jacek Karnowski, reporter ”Wiadomości” TVP 1, jest zwolennikiem dostępu dziennikarzy do akt IPN-u. – Lustracja nie jest łatwa, ale trzeba przez to przejść – twierdzi. Nowelizacja trafi teraz do prezydenta. Jak powiedział Polskiej Agencji Prasowej Maciej Łopiński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, Lech Kaczyński ma jednak wobec nowelizacji wątpliwości.(RUT, PAP, 19.10.2006)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










