Stefan Bratkowski odszedł z ”Rzeczpospolitej”

Stefan Bratkowski, honorowy prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, zerwał współpracę z ”Rzeczpospolitą” (Presspublica).

O sprawie napisała wczoraj ”Gazeta Wyborcza” (Agora SA). Stefan Bratkowski od 1995 roku pisał felietony do weekendowego dodatku ”Rz” – ”Plus Minus”. Postanowił zerwać tę współpracę, gdy redaktor naczelny Paweł Lisicki zdjął jego ostatni felieton. Stefan Bratkowski pisał w nim o negatywnych konsekwencjach, jakie mogą spaść na ”Rzeczpospolitą” i jej dziennikarzy po przejęciu przez fundusz Mecom 51 proc. udziałów w spółce wydającej dziennik. – Ja cenzurować się nie dam – mówi Bratkowski. – Od Pawła Lisickiego usłyszałem, że to jest publikacja wymierzona przeciwko interesom firmy – dodaje Bratkowski. Zapytany, czy tym felietonem chciał zakończyć swoją współpracę z ”Rz”, odpowiedział: – Nie. Uważam, że lepiej świadczą o gazecie krytyczne publikacje na jej temat, niż ich brak. Nie właściciel, a redaktor naczelny ustala politykę redakcji.
Paweł Lisicki sprawy nie chciał komentować. Jednak jak się dowiedzieliśmy, swoją decyzję starał się wyjaśnić redakcji, tłumacząc, że felietonu atakującego politykę wydawniczą Axel Springer Polska nazywającego wydawcę gangsterem lub bandytą nie opublikowano by w ”Dzienniku”, podobnie jak tekstu walczącego z Agorą na łamach ”Gazety Wyborczej”. Lisicki zaznaczał, że jego decyzja nie ma nic wspólnego z jakkolwiek rozumianą formą cenzury politycznej.

(SK, 17.10.2006)