Wracają mecze i wyścigi, nadawcy czekają na ustalenia ws. obsługi medialnej

Piłkarska Ekstraklasa ma wznowić rozgrywki od 29 maja (fot. Bartłomiej Zborowski/East News)

Są już znane dokładne daty powrotu rozgrywek piłkarskiej Ekstraklasy oraz rozpoczęcia nowych sezonów Formuły 1 i żużlowej Ekstraligi. Trwają ustalenia dot. obsługi medialnej tych wydarzeń. Jest duża szansa, że powrót rozgrywek zbiegnie się w czasie ze startem usługi OTT Platformy Canal+.

Piłkarska Ekstraklasa ma wznowić rozgrywki 29 maja, żużlowa ekstraliga - 12 czerwca, a Formuła 1-5 lipca. Imprezy będą odbywać się przy pustych trybunach, więc kibicom pozostanie śledzenie transmisji. Dziennikarze i obsługa techniczna będą musieli przestrzegać zasad bezpieczeństwa, które organizatorzy ustalają z nadawcami. - Wszystkie przyjęte przez nas regulacje muszą być zgodne z wytycznymi służb sanitarnych, tak by zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. Wymagają one ustalenia wielu szczegółów logistycznych z różnymi podmiotami - informuje Bartosz Orzechowski, menedżer ds. komunikacji Ekstraklasy SA. Jak dodaje, uzgodnienia na pewno zapadną przed startem rozgrywek, do których pokazywania prawa posiada Platforma Canal+ i TVP Sport, który transmituje jeden mecz w kolejce.

Według wstępnych zapowiedzi wcześniej powinny być znane ustalenia dot. obsługi meczów żużlowej Ekstraligi, którą będą pokazywać kanały Eleven Sports oraz Platforma Canal+. „W najbliższym czasie przekażemy mediom kompleksową informację” - zapewnia Przemysław Szymkowiak, menedżer ds. PR Ekstraligi.

Patryk Mirosławski, COO Eleven Sports w Polsce, poinformował „Presserwis”, że jeszcze w tym tygodniu ma zaplanowaną rozmowę w tej sprawie. Dla nadawcy jeszcze więcej pytań pojawia się w sprawie relacji z wyścigów Formuły 1. - Zawsze staramy się być na każdym wyścigu, od 2017 roku nie opuściliśmy żadnego. Na dziś nie wiemy jednak, jak będzie wyglądała w lipcu sytuacja z wyjazdem i powrotem do Polski, wpuszczaniem obcokrajowców do krajów, w których będą rozgrywane wyścigi oraz pracą dziennikarzy w padoku. Na pewno nie będziemy ryzykować zdrowiem naszych ludzi - podkreśla Mirosławski, który spodziewa się, że w najbliższych tygodniach rozgrywki wznowi też niemiecka Bundesliga oraz włoska Serie A.

Zdaniem dziennikarza sportowego Michała Pola ustalenia dotyczące pracy mediów przy obsłudze Ekstraklasy mogą być podobne do tych planowanych w Niemczech. - Wstęp na stadion ma tam mieć tylko 30-osobowa ekipa telewizyjna i drugie tyle dziennikarzy prasowych i internetowych. Nie ma u nich strefy spotkań i bezpośrednich rozmów z piłkarzami czy trenerami - wylicza Pol. Jak dodaje, media nie od razu skoncentrują się w swoich przekazach wyłącznie na sporcie. - Materiały sportowe będą koegzystowały z informacjami dotyczącymi koronawirusa, gdyż będziemy relacjonować, jak to wszystko się odbywa, jak sprawdzają się nowe rozwiązania itp. – mówi dziennikarz Kanału Sportowego i współpracownik WP SportoweFakty.

Powrót do transmisji na żywo może przyspieszyć start nowej usługi Canal+. Na początku kwietnia nadawca po sześciu latach działalności zamknął serwis Canal+ Sport Online z transmisjami sportowymi. Serwis Spidersweb.pl napisał, że w maju ma ruszyć usługa OTT nadawcy, która we Francji działa pod nazwą MyCanal. Jej start zapowiadany był już pod koniec 2019 roku, a powrót rozgrywek sportowych może być idealnym momentem na jej uruchomienie. - Finalizujemy prace nad własną usługą OTT - odpowiedział Piotr Kaniowski, rzecznik Canal+, na pytania „Presserwisu” w tej sprawie.

(PAZ, IKO, 28.04.2020)