Dział: RADIO

Dodano: Wrzesień 12, 2006

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Zespół Radia Merkury przeciwny nowemu wiceprezesowi

Zespół poznańskiego Radia Merkury protestuje przeciwko sposobowi wyboru członków zarządu przez radę nadzorczą. Bezpośrednim powodem wystosowania listu otwartego było powołanie do zarządu związanego z LPR-em Krzysztofa Musiałka.

Pod listem podpisała się większość załogi – ponad 70 osób. Pracownicy domagają się spełnienia przedwyborczych obietnic i przeprowadzania konkursów na stanowiska w zarządzie. ”Nie zgadzamy się, aby publiczne radio miało stać się łupem politycznym jakiejkolwiek partii. (...) Nie zgadzamy się, aby wprowadzano do radia osoby nominowane wyłącznie wedle politycznych parytetów i znajomości” – czytamy w liście otwartym. - Inicjatywa wystosowania takiego listu wyszła od najmłodszych dziennikarzy naszej stacji – mówi Nina Nowakowska, dziennikarka rozgłośni, kierownik działu publicystyki, a jednocześnie członek rady konsultacyjnej Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Bezpośrednim impulsem do napisania listu było powołanie do zarządu w ubiegły wtorek 31-letniego Krzysztofa Musiałka, kandydata LPR do Sejmu, który ostatnio pracował w hurtowni cukierniczo-spożywczej. – A zapowiedziano, że to nie koniec zmian. Nie chcemy, żeby powróciły czasy PRL-u, kiedy to mediami rządzili funkcjonariusze partyjni – mówi Nowakowska. Przewodniczący rady nadzorczej rozgłośni Bartosz Wachowiak nie chce deklarować, czy rada zajmie jakiekolwiek stanowisko w sprawie listu. – Każdy z członków zapozna się z treścią listu i na pewno będziemy o nim dyskutować – zapowiada tylko. I przypomina, że nie ma obowiązku przeprowadzania konkursów na członków zarządu. List dziennikarzy trafił do sejmowej i senackiej komisji ds. środków masowego przekazu, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, SDP, CMWP i Rady Etyki Mediów. – Czekamy na jakikolwiek odzew i zainteresowanie tą sprawą. A jeśli nie uzyskamy żadnej odpowiedzi od rady nadzorczej, będziemy myśleć o kolejnych inicjatywach – zapowiada Nowakowska. List otwarty zespołu Radia Merkury S.A. Rozgłośni Regionalnej Polskiego Radia w Poznaniu do Rady Nadzorczej My, pracownicy i współpracownicy Radia Merkury S.A. w Poznaniu, wyrażamy swoją dezaprobatę wobec sposobu dokonywania zmian w składzie zarządu naszego radia. Nie podważamy kompetencji Rady Nadzorczej w spółce Skarbu Państwa i rozumiemy konieczność dokonywania okresowych ocen działalności zarządu. Pragniemy jednak zauważyć, że wybór członków zarządu winien być oparty na jednoznacznie określonych kryteriach merytorycznych, a nie politycznych. Oczekujemy, że deklarowana w toku kampanii wyborczej zasada konkursowego doboru członków zarządów mediów publicznych stanie się powszechną praktyką. Nie zgadzamy się na to, by przyszłość publicznego radia stała się przedmiotem partyjnych, pozamerytorycznych targów w gronie Rady Nadzorczej. Nie zgadzamy się, aby publiczne radio miało stać się łupem politycznym jakiejkolwiek partii. I wreszcie – nie zgadzamy się, aby wprowadzano do radia osoby nominowane wyłącznie wedle politycznych parytetów i znajomości. Chcemy zwrócić uwagę Rady Nadzorczej na fakt, iż takie postępowanie jest nie tylko sprzeczne z zasadami moralnymi i etycznymi, ale może być uznane za niezgodne z polskim prawem jako działanie na szkodę spółki przez jej organ statutowy. Tworzymy radio publiczne, nie partyjne, które należy do słuchaczy i im ma służyć. I takim radiem chcemy pozostać. Zespół Radia Merkury S.A.

(KRZ, 12.09.2006)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.