Widzowie skarżą się do KRRiT na żarty w TVN z koreańskiego muzyka, stacja przeprasza

Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik komentowali wygląd azjatyckiego piosenkarza w "Dzień dobry TVN" (fot. Tomasz Urbanek/TVN)

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji otrzymała skargi na telewizję TVN, bo w jej programie porannym wyśmiewano się z koreańskiego piosenkarza. "Wydźwięk audycji był całkowicie niezgodny z wartościami, które wyznajemy jako firma" - przyznała stacja. Serwis Plejada.pl podał, że zwolniony został autor materiału Adam Feder.

We wtorkowym "Dzień dobry TVN" prowadzący program Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik wyśmiewali się z wyglądu koreańskiego piosenkarza Jeona Jungkooka z zespołu BTS, który w rankingu TC Candler został najprzystojniejszym mężczyzną na świecie. "Twarz powiedziałabym... no niespecjalnie bardzo męska" - komentowała Kalczyńska. "Chłopięca zdecydowanie, niemal dziecięca" - oceniał Sołtysik, który zauważył, że piosenkarz ma "mnóstwo kolczyków". "Grzywka na pewno nie robi go najprzystojniejszym człowiekiem" - kontynuował Sołtysik. "Włosy zakładam, że farbowane" - dodała Kalczyńska.

Następnie pokazano materiał Adama Federa, który o ocenę wyglądu piosenkarza pytał w sondzie ulicznej. Jedna z kobiet zwróciła uwagę na jego kolczyk. "Krowa też ma kolczyk moja" - skomentowała.

Zachowanie prowadzących "Dzień dobry TVN" spotkało się z krytyką w mediach społecznościowych. Sprawę do krytyki TVN wykorzystały w głównym wydaniu środowe "Wiadomości" TVP 1.

Rzeczniczka KRRiT Teresa Brykczyńska informuje, że do Rady wpłynęły cztery skargi na telewizję TVN. - Zarzut dotyczył dyskryminujących, obraźliwych komentarzy pod adresem zwycięzcy rankingu „100 najprzystojniejszych mężczyzn świata”, którym został koreański piosenkarz Jeon Jungkook - wyjaśnia Brykczyńska.

Sama telewizja do sprawy odniosła się dopiero w środę. W wydanym oświadczeniu TVN i Discovery "przepraszają Pana Jeona Jung-kooka, Pana Junga Ho-seoka, pozostałych członków i fanów zespołu BTS oraz K-popu, a także wszystkich, których uraził materiał" oraz "zachowanie prowadzących to wydanie programu". "Wydźwięk audycji był całkowicie niezgodny z wartościami, które wyznajemy jako firma" - napisano w oświadczeniu.

TVN jednocześnie poinformował, że rozpoczął "wewnętrzne postępowanie wyjaśniające w tej sprawie". Na czym ma ono polegać, biuro prasowe stacji nam nie odpowiedziało.

Serwis Plejada.pl poinformował, że zwolniony został autor materiału Adam Feder. Z Federem nie udało nam się skontaktować. Biuro prasowe nie skomentowało tych informacji.

Według Plejada.pl wydawca wtorkowego wydania Magdalena Kowalik-Nóżka, a także prowadzący zostaną na swoich dotychczasowych stanowiskach.

Sprawdź, o czym piszemy
w najnowszym numerze

(KOZ, 30.01.2020)