Dział: TELEWIZJA

Dodano: Styczeń 07, 2020

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Zamieszanie w Rosji po emisji starego meczu w porze finału na żywo

Wielu fanów nie mogło uwierzyć, że tym razem Rosjanie przegrali finał (fot. Markus Spiske/Unsplash)

Część fanów w Rosji świętowała sukces młodych hokeistów w mistrzostwach świata, choć w Ostrawie "Sborna" uległa w finale Kanadzie 3:4. Wszystko za sprawą jednej z państwowych stacji telewizyjnych, która w realnym czasie walki o złoto pokazała mecz o tytuł, ale z...  2011 roku.

Tam również spotkały się te same zespoły, ale wówczas triumfowała właśnie Rosja (5:3). Inna stacja pokazywała "na żywo" spotkanie z Ostrawy, lecz zamieszanie z powodu czasowego nałożenia się obydwu meczów było ogromne.

Świadczą o tym wpisy na portalach społecznościowych nie tylko anonimowych kibiców, ale i znanych sportowców. M.in. były piłkarz reprezentacji, a obecnie zawodnik Lokomotiwu Moskwa i kolega Grzegorza Krychowiaka Dmitrij Tarasow napisał na swoim profilu na Instragramie: "Dobra robota chłopaki. Gratulacje".

Wielu fanów nie mogło uwierzyć, że tym razem Rosjanie przegrali finał i że to, co oglądali w telewizji działo się nie w 2020, ale w 2011 r. Hokeista Władimir Tarasienko, obecnie występujący w St. Louis Blues, śledził mecz sprzed dziewięciu lat z żoną, znaną blogerką Janą. Obydwoje byli przekonani, że to transmisja z Ostrawy. Bańka prysnęła po kilkunastu minutach, gdy zawodnik zobaczył w jednej z akcji... siebie.

Nie jest jasne, z jakich powodów jedna ze stacji pokazała finał MŚ juniorów z 2011 r. z Buffalo dokładnie w tym samym czasie, kiedy w innym kanale trwała transmisja z Ostrawy.

Sprawdź, o czym piszemy
w najnowszym numerze

Okładka

(PAP, PAZ, 07.01.2020)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.