Dział: INTERNET

Dodano: Kwiecień 08, 2019

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Polskie Badania Internetu i IAB Polska powołują Radę Rynku

Zapowiedziane przez KRRiT badanie jednoźródłowe ma obejmować internet, a także telewizję i radio (fot. Pixabay.com)

Polskie Badania Internetu w porozumieniu ze Związkiem Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska powołują Radę Rynku. Ma ona być przedstawicielem rynku internetowego w zakresie pomiaru jednoźródłowego. Poprowadzi na ten temat rozmowy z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji.

Radę Rynku utworzą przedstawiciele PBI, IAB Polska oraz zainteresowani przedstawiciele rynku internetowego. Rada będzie konsultować propozycje KRRiT w zakresie pomiaru jednoźródłowego, by wypracowywać wspólne stanowisko całego środowiska. Przewodniczącym Rady zostanie prezes PBI Paweł Laskowski. Będzie odpowiedzialny za komunikację pomiędzy Radą a KRRiT oraz pozostałymi organizacjami zaangażowanymi w proces.

Rada Rynku będzie również pełnić rolę doradczą w zakresie pomiaru widowni internetowej prowadzonego przez Gemius/PBI.

Nowe badanie mediów, zapowiedziane przez KRRiT, będzie badaniem jednoźródłowym. Obejmie telewizję, radio i internet. Przetarg na jego wykonawcę zostanie rozpisany prawdopodobnie jesienią, a rozstrzygnięty na początku przyszłego roku. Badanie ma ruszyć w połowie 2020 roku. Rocznie będzie kosztować 70-80 mln zł, w połowie ma być finansowane z budżetu państwa.

Piotr Bieńko, prezes domu mediowego Codemedia, pytany przez „Presserwis”, czy takie badania są możliwe do przeprowadzenia, zwraca uwagę, że od strony technicznej nie ma wielu wyzwań do pokonania. Jego zdaniem główną kwestią powinno być, by panel badawczy był odpowiednio duży, ponieważ to determinuje, na jaki poziom szczegółowości zejdzie pomiar. - Internet jest bardzo rozdrobniony. Stąd też w interesie wydawców jest, żeby to badanie było prowadzone na dostatecznie dużym panelu. Im większy, tym lepiej. To jest rzecz, nad którą najpewniej będzie trwała dyskusja. Nadawcy telewizyjni nie mają już wątpliwości, bo chcą połączyć dane telewizji linearnej z danymi telewizji przez internet. Wydawcy internetowi nie mogą chować głowy w piasek, muszą w to wejść. Co więcej, powinno im zależeć na jak największym panelu – uważa Bieńko.

Kto najbardziej skorzysta na badaniach jednoźródłowych? Zdaniem Bieńko wszyscy, także telewizja, która ma w swoich ofertach platformy VoD. - Te rzeczy na pewno zmierzą, dlatego internet nie może tej kwestii zostawić. Jeżeli inne placementy nie zostaną w internecie zmierzone w taki sam sposób, to będą na tym tracić – mówi.

- Wszystkim podmiotom powinno zależeć, aby wziąć udział w tym badaniu. Im bliższe prawdy badania, tym rynek jest lepszy. Pieniądze zaczynają przepływać tam, gdzie generuje się naprawdę wartościowe i efektywne kontakty reklamowe. To jest istota tego rynku, więc wszyscy powinniśmy temu kibicować – dodaje.

(PD, 08.04.2019)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.