Poseł PiS w sprawie sprzedaży Eurozetu oczekuje reakcji od ministra kultury i UOKiK
Zdaniem posła PiS sprzedaż Eurozetu jest całkowitym zaprzeczeniem idei repolonizacji mediów (fot. materiały prasowe Eurozetu)
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Szewczak w interpelacjach domaga się informacji na temat działań Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie przejęcia Eurozetu.
20 lutego 40 proc. udziałów w Eurozecie kupiła Agora, a 60 proc. spółka SFS Ventures, w której udziały ma pośrednio amerykański fundusz Media Development Investment Fund, mniejszościowy akcjonariusz Agory.
Według posła PiS Jana Szewczaka "transakcja przyczyni się do dalszej koncentracji mediów w Polsce w rękach zagranicznych i jest ona być może formą obejścia przepisów antykoncentracyjnych, a stanie się źródłem kreowania ideologii antychrześcijańskiej i antynarodowej oraz instrumentem propagandy antyrządowej". Tak napisał on w swoich interpelacjach poselskich do premiera i ministra kultury. Jego zdaniem "tego typu transakcja jest całkowitym zaprzeczeniem idei repolonizacji mediów, która była jedną z głównych obietnic wyborczych obozu rządzącego".
Poseł Szewczak prosi o poinformowanie, jakie skuteczne działania zamierzają podjąć w sprawie tej "kontrowersyjnej" transakcji minister kultury i UOKiK.
Jan Szewczak - jak przypomina "Puls Biznesu" - był głównym ekonomistą SKOK, który poprzez spółkę Apella jest powiązany z Fratrią, a ta starała się o zakup Eurozetu.
(KOZ, 07.03.2019)