LinkedIn nielegalnie pozyskiwał adresy e-mail
LinkedIn przeprosił za zaistniałą sytuację, która miała być wynikiem nieprzestrzegania procedur (fot. Pixabay.com)
Serwis społecznościowy LinkedIn nielegalnie wykorzystał ok. 18 mln adresów e-mail do prowadzenia ukierunkowanej kampanii reklamowej.
Irlandzka Komisja ds. Ochrony Danych (DPC) opublikowała raport dotyczący naruszeń internetowych gigantów, takich jak Facebook, Yahoo!, Twitter i WhatsApp. W trakcie swojego śledztwa DPC natknęła się na skargę internauty z 2017 roku na uciążliwe wiadomości przychodzące z serwisu LinkedIn. Co ciekawe, internauta nie był jego użytkownikiem.
Jak ustalono, LinkedIn pozyskał w Stanach Zjednoczonych ok. 18 mln adresów e-mail od osób, które nie były zarejestrowane na platformie. Pozyskane dane były później wykorzystywane do prowadzenia ukierunkowanej reklamy za pośrednictwem mediów społecznościowych, w szczególności na Facebooku. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób LinkedIn wszedł w posiadanie adresów e-mail.
Po rozpoczęciu śledztwa przez DPC LinkedIn zaprzestał tego typu praktyk. Firma została również zobowiązana do usunięcia wszystkich nielegalnie pozyskanych danych przed wejściem w życie przepisów RODO 25 maja tego roku.
Denis Kelleher, kierownik ds. prywatności w LinkedIn, w oświadczeniu przesłanym serwisowi TechCrunch przeprosił za zaistniałą sytuację, która – w jego ocenie – była wynikiem nieprzestrzegania procedur.
(PD, 27.11.2018)