Biały Dom musi tymczasowo przywrócić akredytację reporterowi CNN
Do odebrania akredytacji reporterowi CNN Jimowi Acoście doszło po konferencji prasowej 7 listopada (screen: Youtube.com/CSPAN)
Biały Dom musi przywrócić akredytację reporterowi CNN, odebraną mu po konferencji prasowej prezydenta Donalda Trumpa. Sąd uznał, że ograniczenie dostępu dziennikarza do Białego Domu musi zostać poprzedzone uczciwym procesem.
Sędzia Timothy Kelly z sądu okręgowego, który rozpatruje pozew złożony przez CNN wobec cofnięcia akredytacji reporterowi Jimowi Acoście, nakazał Białemu Domowi przywrócenie jej do czasu zakończenia procesu w tej sprawie.
Kelly uznał, że Acosta został pokrzywdzony i odrzucił argument podnoszony przez prawników Białego Domu, że CNN mogła w jego miejsce wysłać innego dziennikarza. Jak zauważa Reuters, sędzia nie odwołał się przy tym do gwarantowanych w piątej poprawce do konstytucji USA wolności słowa i prasy, koncentrując się raczej na zapisanym w niej prawie do uczciwego procesu.
Do odebrania akredytacji Acoście doszło po konferencji prasowej 7 listopada. Acosta dopytywał Trumpa o zmierzającą w stronę USA karawanę migrantów z Ameryki Środkowej oraz śledztwo w sprawie domniemanego ingerowania przez Rosję w wybory prezydenckie w USA w 2016 roku. Zirytowany prezydent przerwał mu, mówiąc: "Już wystarczy, już wystarczy" oraz "Jest pan okropnym, bezwstydnym człowiekiem", a następnie zażądał, by dziennikarz oddał mikrofon. Ten jednak odmówił.
(GDYJ, PAP, 19.11.2018)