Dział: TELEWIZJA

Dodano: Listopad 19, 2018

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Żona Ziobry zadzwoniła do "Kawy na ławę" TVN 24

Konrad Piasecki wytłumaczył, że tylko przytoczył słowa Grzegorza Kowalczyka, a nie podawał informacji, iż jest on znajomym ministra (screen: Tvn24.pl)

W przerwie programu "Kawa na ławę" w TVN 24 do redakcji zadzwoniła Patrycja Kotecka, żona ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i zaprzeczyła, że jej mąż zna Grzegorza Kowalczyka, radcę prawnego zamieszanego w aferę z Komisją Nadzoru Finansowego.

Podczas programu Piasecki przytoczył słowa Kowalczyka, który podczas jednej z rozmów biznesowych miał powoływać się na znajomość z Ziobrą. Kowalczyk miał też mówić, że jest "kolegą z roku" ministra i jego "dobrym kolegą". "W przerwie zadzwoniła do nas żona Zbigniewa Ziobry i stanowczo powiedziała, że radca prawny pan Kowalczyk, którego szef KNF, pan Chrzanowski próbował rekomendować do banku Czarneckiego, nie jest znajomym Zbigniewa Ziobry" – powiedział Piasecki.

Do słów Piaseckiego odniósł się na Twitterze Jan Kanthak, rzecznik prasowy Ministerstwa Sprawiedliwości: "Wypowiedz red. Konrada Piaseckiego w »Kawie na ławie« o rzekomej znajomości min. Zbigniewa Ziobro z Panem Grzegorzem Kowalczykiem to klasyczny FAKE NEWS. Min. Ziobro go nie zna i nigdy nie utrzymywał z nim żadnych kontaktów. Zwracam się do mediów mainstreamowych o umiar w tworzeniu fake newsów!" - napisał Kanthak.

"Wpis Pana Rzecznika jest klasyczną dezinformacją. Powiedziałem że p. Kowalczyk opowiada o tym, że jest kolegą ze studiów i znajomym min. Ziobry. Tyle” - stwierdził na Twitterze Konrad Piasecki.

(GDYJ, 19.11.2018)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.