Dział: REKLAMA

Dodano: Lipiec 04, 2018

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

SOP przeprasza i wycofuje ulotki z ofiarami katastrofy smoleńskiej

Publikacja przeprosin i wycofanie ulotki jest reakcją na wpis Joanny Racewicz, wdowy po kapitanie Pawle Janeczce (screen Instagram Joanna Racewicz)

Służba Ochrony Państwa przeprosiła za wykorzystanie na ulotce zachęcającej do wstąpienia do formacji wizerunku oficera Biura Ochrony Rządu Pawła Janeczka i szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksandra Szczygła, którzy zginęli w 2010 roku w katastrofie smoleńskiej. Jak poinformowano, ulotki zostały już wycofane.

"Służba Ochrony Państwa przeprasza za urażenie uczuć Rodzin i Bliskich osób, których wizerunek został wykorzystany na ulotkach promujących formację. Decyzją Komendanta SOP ulotka została natychmiast wycofana i nie będzie nigdzie rozpowszechniana" – napisała 3 lipca na Twitterze Służba Ochrony Państwa. W kolejnym oświadczeniu SOP zapowiedział: "Zaistniała sytuacja zostanie szczegółowo wyjaśniona. Dołożymy wszelkich starań, aby wyciągnięte wnioski i ewentualne konsekwencje służbowe uchroniły nas przed popełnieniem podobnego błędu w przyszłości".

Publikacja przeprosin i wycofanie ulotki jest reakcją na wpis dziennikarki Joanny Racewicz, wdowy po kapitanie Pawle Janeczce. "Zdjęcie z Afganistanu, z 2009 roku. Pierwszy po prawej to kapitan Paweł Janeczek »Janosik«. W środku również nieżyjący minister Aleksander Szczygło" - napisała Racewicz na Instagramie. "Zachęcać do wstąpienia do służby używając, bezprawnie, wizerunków ludzi, którzy na służbie zginęli?" - pytała dziennikarka. Jak zaznaczyła nie doczekała się odpowiedzi na list, dlatego zdecydowała się na pytanie w mediach społecznościowych.

Sądziłam, że niewiele rzeczy jest mnie w stanie zdziwić. Aż do chwili, gdy zobaczyłam oficjalną ulotkę nowej formacji. W tej roli zdjęcie z Afganistanu, 2009. Pierwszy po prawej to kpt Paweł Janeczek, „Janosik”, nieżyjący od ponad 8 lat oficer Biura Ochrony Rządu. W środku - również nieżyjący min. Aleksander Szczygło, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Zachęcać do wstąpienia do służby używając (bezprawnie) wizerunków ludzi, którzy na służbie zginęli? Panie Komendancie, generale Tomaszu Miłkowski - nie zechciał Pan odpisać na list, więc pytam w tak zwanej „przestrzeni publicznej”: to niewiedza? niefrasobliwość? ignorancja? czy niechlujstwo? Chyba, że ma Pan swoją wersję. #sop

Post udostępniony przez Joanna Racewicz (@joannaracewicz)

(JOK, 04.07.2018)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.