Dział: TELEWIZJA

Dodano: Maj 08, 2018

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Magdalena Ogórek, pouczona przez TVP, przeprasza za reklamowanie na Instagramie

Tweet Hanny Lis wywołał reakcję TVP, po której Magdalena Ogórek usunęła oznaczenia marek na swoim Instagramie

Magdalena Ogórek, współprowadząca m.in. "W tyle wizji" w TVP Info, została pouczona przez Telewizję Polską o konieczności stosowania zasad etyki dziennikarskiej po tym, gdy Hanna Lis ujawniła, że Ogórek promuje marki na Instagramie. Ta najpierw twierdziła, że widzowie o to proszą - ale potem przeprosiła i usunęła ze zdjęć na swoim profilu oznaczenia z nazwami producentów . 

Hanna Lis w poniedziałek 7 maja br. na Twitterze opublikowała zdjęcia Ogórek z Instagramu, na których zaznaczone są marki garderoby, jaką Ogórek ma na sobie. Lis zapytała: "Przypomnijcie mi: za co Aśka Racewicz straciła pracę w TVP? Było coś o lokowaniu produktu na Instagramie, o ile dobrze kojarzę...?".
Przypomnijmy, że Joanna Racewicz została w marcu br. zawieszona w prowadzeniu "Pytania na śniadanie" w TVP 2, a biuro prasowe TVP wydało oświadczenie, w którym tę decyzję uzasadniało wykorzystaniem przez dziennikarkę marki Pytanie na śniadanie do promocji produktów "bez wiedzy i zgody kierownictwa programu". Racewicz wkrótce potem odeszła z TVP.
Dlatego tweet Hanny Lis wywołał we wtorek dyskusję, w sieci pojawiły się inne zdjęcia z Instagramu Magdaleny Ogórek, na których oznaczyła marki swoich ubrań. Ona sama najpierw tłumaczyła w rozmowie z WP, że "bardzo ceni sobie swoich widzów", że "informacje na jej prywatnym Instagramie są odpowiedzią na prośby wielu pań". Po południu jednak opublikowała na Twitterze oświadczenie: "Nie współpracuję i nie prowadzę działań promocyjnych żadnych firm, których produkty kiedykolwiek kupowałam i prezentowałam w mediach społecznościowych. Pochodzenie należących do mnie rzeczy zdarzało mi się ujawniać wyłącznie w odpowiedzi na liczne zapytania zainteresowanych. Jeżeli ktokolwiek poczuł się urażony, przepraszam".
W sprawie wypowiedziała się bowiem Telewizja Polska. Biuro prasowe TVP w odpowiedzi na pytania "Presserwisu" poinformowało, że umowa z Magdaleną Ogórek nie zawiera obostrzeń dotyczących promowania marek i lokowania produktu, "natomiast obowiązują ją, jak każdego pracownika i współpracownika TVP, powszechnie znane standardy etyki dziennikarskiej. Pani Magdalena Ogórek została pouczona o ścisłej konieczności ich stosowania i przeprosiła za działania, które mogą budzić najmniejsze podejrzenia ich naruszania".
Jednocześnie jak wynika z naszych informacji, Jarosław Olechowski, p.o. dyrektor TAI, rozesłał do pracowników i współpracowników TVP e-mail, w którym przypomniał o stosowaniu zasad etyki dziennikarskiej, a przede wszystkim unikaniu sytuacji, które mogłyby budzić podejrzenie o zaangażowanie dziennikarzy w promowanie konkretnych firm i produktów z nieuprawnionym wykorzystaniem programów oraz marki TVP. Podkreślił, że dotyczy to również aktywności dziennikarzy w internecie.
We wtorek wieczorem Magdalena Ogórek usunęła oznaczenia marek producentów swoich ubrań i innych elementów garderoby ze zdjęć na profilu na Instagramie. 

(PAZ, 08.05.2018)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.