Dział: PUBLIC RELATIONS

Dodano: Kwiecień 09, 2018

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Udział w rejsie dookoła świata szkodzi wizerunkowi Kusznierewicza

Mateusz Kusznierewicz (screen YouTube)

Publikacje na temat udziału Mateusza Kusznierewicza w rejsie dookoła świata w ramach projektu "Polska100" Polskiej Fundacji Narodowej w większości mają wydźwięk negatywny.

Polska Fundacja Narodowa do promocji Polski na świecie z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości zamierza wykorzystać oceaniczny jacht regatowy pod polską banderą i z załogą kierowaną przez Mateusza Kusznierewicza, pierwszego polskiego złotego medalisty olimpijskiego w żeglarstwie. O projekcie "Polska100" jest głośno od 26 marca br., kiedy to "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że PFN bez konkursu przeznaczyła prawie 5 mln zł na kupno używanego jachtu.

W związku z planowanym rejsem w mediach wielokrotnie występował Kusznierewicz. Jak policzył dla nas Press-Service Monitoring Mediów, w okresie od 26 marca do 2 kwietnia na temat żeglarza w kontekście projektu "Polska100" i Polskiej Fundacji Narodowej pojawiło się 1649 publikacji, z czego 1307 w mediach społecznościowych (939 na Facebooku i 358 na Twitterze). W prasie, radiu, telewizji i serwisach internetowych były na jego temat 342 materiały. Aż 229 miało wydźwięk negatywny, a tylko 41 pozytywny.

Press

Zdaniem Grzegorza Kity, prezesa agencji Sport Management Polska, włączenie się Kusznierewicza w projekt "Polska100" negatywnie wpłynęło na wizerunek żeglarza. - Rozminął się ze swoimi wcześniejszymi deklaracjami, w których wspierał Platformę Obywatelską. Najlepszym rozwiązaniem dla niego byłoby, aby teraz zniknął z mediów i nie wchodził w publiczne dyskusje – mówi Kita. Ekspert zwraca uwagę, że o powodzeniu projektu "Polska100" zadecyduje kampania promocyjna. - Ten projekt można obronić, jeśli fundacja będzie skutecznie uwypuklać korzyści dla Polski wynikające z rejsu, a zwłaszcza wzbogaci przedsięwzięcie o dodatkowe aktywacje promocyjne, jak na przykład "Dni polskie" w poszczególnych portach czy nawet krajach. Można też zaprosić do udziału w etapach rejsu autorytety i influencerów, bo jeśli po morzach i oceanach będzie żeglował sam Kusznierewicz z załogą, to będzie za mało – komentuje Kita.

(IKO, 09.04.2018)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.