Boty generują prawie jedną trzecią ruchu internetowego
(fot. pixabay.com)
Według badań Adobe, 28 proc. ruchu na stronach internetowych towarzyszyło wiele zachowań, za które - zdaniem tej firmy - odpowiadały boty lub tzw. farmy klików. Adobe przebadało traffic na tysiącach stron swoich klientów.
O badaniu poinformował dziennik „The Wall Street Journal”. Firma Adobe pracuje aktualnie ze swoimi klientami (m.in. z branży wydawniczej) nad wyodrębnieniem ruchu internetowego kreowanego przez boty. Odsiewając te informacje, marki będą mogły być uczciwe wobec reklamodawców w przekazywaniu danych na temat faktycznej liczby użytkowników odwiedzających serwisy, a tym samym oglądających reklamy i będących potencjalnymi kupcami przedstawianych w nich produktów i usług.
„Ruch internetowy musi być postrzegany na głębszym poziomie, a nie interpretowany tylko jako „miałem tyle i tyle odsłon”. Co przedstawiają te liczby? Czy to byli ludzie, dobre boty czy może niebezpieczne oprogramowanie?” – powiedział cytowany przez „WSJ” dyrektor Adobe Experience Cloud.
Struktura ruchu w serwisach internetowych ulega zmianom. Jego część pochodzi od podejrzanych botów, lecz coraz większy udział generują tzw. skrapery: wyszukiwarki, asystenci głosowi, agregatory ofert podróżniczych, które w zautomatyzowany sposób wyszukują informacje produktowe lub konkurencyjne oferty.
„Wraz ze wzrostem popularności rozwiązań takich jak Alexa, Google Home i innych inteligentnych asystentów głosowych coraz więcej ruchu internetowego będzie zautomatyzowane” – przewiduje „The Wall Street Journal”.
(MM, 03.04.2018)