Szef Facebooka przeprosił za poważne naruszenie zaufania użytkowników
(fot. pixabay.com)
Szef Facebooka Mark Zuckerberg powiedział w środę w wywiadzie dla telewizji CNN, że "jest mu naprawdę przykro" z powodu "poważnego naruszenia zaufania" i wykorzystania danych użytkowników przez firmę Cambridge Analytica. Zuckerberg wydał też specjalne oświadczenie.
Zuckerberg w CNN przyznał, że na Facebooku spoczywa odpowiedzialność za ochronę danych jego użytkowników. Obiecał dołożenie wszelkich starań, aby zapobiec powtórzeniu się podobnych błędów w przyszłości.
"Jeżeli nie zapewnimy tego, to nie zasługujemy, aby służyć ludziom" - powiedział.
Wcześniej w liście otwartym do użytkowników Facebooka Zuckerberg podkreślił, że w ciągu ostatnich dni zarząd firmy "pracował, aby zrozumieć, co dokładnie się stało i co możemy zrobić, aby nigdy się to nie powtórzyło".
Podobne wyrazy ubolewania złożyła Sheryl Sandberg nr 2 w kierownictwie Facebooka.
W ub. piątek do mediów przedostała się wiadomość, że firma Cambridge Analytica mogła wykorzystać uzyskane bezprawnie dane ok. 50 tys. użytkowników Facebooka do działań mogących mieć wpływ na przebieg ostatnich wyborów prezydenckich w USA.
Od czasu ujawnienia skandalu przez gazety "The Observer" i "New York Times" oraz telewizję Channel 4 wartość akcji Facebooka na giełdzie spadła o ponad 50 miliardów dolarów w związku z obawami o dalsze kontrowersje i możliwość wprowadzenia bardziej restrykcyjnych regulacji rynkowych dotyczących ochrony danych osobowych.
(PAZ,PAP, 22.03.2018)