Polskie Radio 24 zatrudniło Macieja Kluczkę w poniedziałek, a w czwartek go zwolni
Maciej Kluczka ledwie zdążył się pochwalić swoją nową pracą na Twitterze i zaraz go zwolniono
Polskie Radio 24 po kilku dniach rozstaje się z reporterem Maciejem Kluczką - dowiedział się ”Presserwis”.
Maciej Kluczka pracę jako reporter rozpoczął w poniedziałek 15 maja br. W Polskim Radiu został zatrudniony na etacie. Jednak, jak ustaliliśmy, już zapadła decyzja o rozwiązaniu z nim umowy. - Nic nie wiem. Żadna taka informacja do mnie oficjalnie nie dotarła. Dziś byłem w pracy. Na jutro wyznaczono mi też kolejne reporterskie obowiązki - mówi Maciej Kluczka. Według naszych informacji w czwartek Kluczka ma mieć egzamin na kartę mikrofonową.
- Współpracę rzeczywiście zakończono. Była to decyzja dyrekcji, której nie komentuję - potwierdza nasze ustalenia w sprawie zwolnienia reportera Małgorzata Kaczmarczyk, rzeczniczka Polskiego Radia. Dyrektor i redaktor naczelny Polskiego Radia 24 Paweł Badzio informuje, że formalnie podejmie decyzję w tej sprawie w czwartek i dopiero po podpisaniu dokumentów będzie mógł podać jej powody.
Jak się dowiedzieliśmy, decyzję o zatrudnieniu Macieja Kluczki podjęto przed powołaniem Pawła Badzia na stanowisko dyrektora Polskiego Radia 24. Kluczka w lutym br. rozstał się z publicznym Radiem Merkury. Po wywiadzie z europosłem Ryszardem Czarneckim został odsunięty od prowadzenia porannych rozmów w audycji "Kluczowy temat" i zajmowania się tematami politycznymi w stacji. Zapytał on wtedy polityka PiS, kiedy ostatni raz był na dyżurze poselskim w swoim biurze w Poznaniu i o jego syna Przemysława, też posła PiS. Dziennikarz relacjonował, że Czarnecki zadzwonił do niego po programie z pretensjami.
(KOZ, 18.05.2017)